Autor |
Wiadomość
|
Gazela
|
Wysłany: Nie 22:37, 10 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Spoko
Ja nie atakuję Twoich tłoków Alien, więc nie wiem po co mnie zaczepiasz?
Nawet chciałem kupić od Ciebie tylko nie miałeś.
Mam pozytywne doświadczenia z Cx-ami i tylko tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mruty
|
Wysłany: Pon 20:54, 11 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Alien ja dalej uważam że wtedy wprowadziłeś mnie w błąd. O pasowaniu tłoka/cylinder pierwszy raz przeczytałem właśnie teraz. Sądziłem że 0,05 będzie wystarczające, a teksty typu "moje tłoki nie puchną" są prawdą. Owszem dziś już wiesz czego nie pisać, a o czym poinformować.
Pisząc pod Twoim postem moich wrażeń, nie miałem zamiaru "rozdrapywać starej sprawy", chciałem tylko potwierdzić że tanie tłoki nie są do D***, wystarczy je umiejętnie dopasować i docierać.
Dziś już mam za sobą więcej doświadczeń, składania silników, rozmów z szlifierzami i mechanikami. Zmieniłem nieco technikę pracy, montażu elementów, a nawet ostatnio uszczelniania połączeń. Silniki które poskładałem jeżdżą i nie były do tego wymagane "super elementy", ponieważ zazwyczaj mam do czynienia z ludźmi dla których wydać 300, a 500zł na remont to kolosalna różnica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rudyweteran
|
Wysłany: Wto 0:31, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Maz
|
mruty a na ile robisz teraz pasowania i na ile wtedy zrobiłeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Wto 19:03, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Pasowanie szlifierz robił mi zawsze na 0,05mm, pod tłok CX, sam przyznawał że powinno być mniej ale z racji na materiał gorszej jakości daje więcej. Więc samo nasuwa się pytanie dlaczego pod "niepuchnący" tłok trzeba dać 0,08mm. Jak już wcześniej wspomniałem o tym wymiarze dowiedziałem się z tego tematu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mruty dnia Wto 19:10, 12 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rudyweteran
|
Wysłany: Wto 19:46, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Maz
|
Ja na tłoku CX mam zrobione pasowanie na 0,06mm. Raz minimalnie w zeszłym roku mi przyłapał (przebieg na tym tłoku to już około 1000km) po długiej jednorazowej trasie około 150km bez odpoczynku przy prędkości przelotowej około 50km/h, ale po kilku sekundowym odpoczynku puścił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Wto 20:59, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Powiem Wam, że jak to czytam to wierzyć mi się nie chce, ale z drugiej strony trochę zazdroszczę. Mi się już ...ygać chciało od tego zdejmowania tłumika, gaźnika głowicy, cylindra, tłoka wożenia do szlifierza, zacierania i tak w kółko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez towot dnia Wto 21:02, 12 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Wto 21:48, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Zmień szlifierza, albo styl jazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekM11
|
Wysłany: Wto 22:01, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlasie
|
Nie wiem jakiej jakości są teraz tłoki (przekonam się gdy skończę z SHL) ale kiedyś za gówniarza przez "cztery wakacje" z rzędu katowałem WSK Lelek po bezdrożach, bywało tak, że z kolegami na innych sprzętach jeździło się cały dzień, robiło się zrywy, kółeczka, próbowało się sił na żwirowniach, powrót 12 km na flaku z tyłu, rozrabiało się mieszankę zpzepałem i z ropą (ciężko odpalał silnik ale jeździł), były też "wyścigi" kto szybciej rozpędzi sprzęta, jazda przez kilka km z V-Max i jakoś nikomu nic nie zatarło się, nic nie spuchło i nic nie zdechło. Do tej pory mam tego Lelka, i nawet tera pali po przelaniu gaźnika od strzała. Więc wygląda na to co fabryka zrobiła to było trwałe a współczesne to chyba beeee....
Sorry za OT ale takie mam właśnie spostrzeżenie czytając ten topik. Jeszcze przed złożeniem motocykla do kupy już mam obawy czy uda mi się wyjechać w krótką traskę a już w ogóle wątpię czy uda się wrócić o własnych siłach na tym tłoku Tyle się naczytałem o przycieraniu łapaniu i puchnięciu, że już ogłupiałem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krzysiekM11 dnia Wto 22:03, 12 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rudyweteran
|
Wysłany: Wto 22:49, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Maz
|
Towot a na ile miałeś pasowanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gazela
|
Wysłany: Śro 0:09, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Spoko Krzysiek.
Bywają problemy jak się coś spieprzy, winni są zawsze ludzie a nie maszyny!!!
Albo za mało oleju, albo niedotarty i pałowanie itp...
Da się jeździć na maksa po dotarciu, czyli moim zdaniem po 2000 km.
Wcześniej też jest przyjemnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Śro 11:03, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Teraz już nie pamiętam, ale robiłem w starym warsztacie z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem. Szlifierz mówił, że zrobi 3, albo 4 setki więcej niż stary oryginalny tłok i nie ma prawa się zatrzeć, a się jeb....ne zacierały. Co do docierania, to po przykrych wcześniejszych doświadczeniach to robiłem tak jak instrukcja zalecała, a efekt ten sam. Dorwałem jeden tłok oryginalny na 1 nadwymiar, ale miałem tylko aluminiowy cylinder, więc zrobiłem szlif i hulał, aż miło, ale nie w tym motocyklu powinien być cylinder żeliwny
Więc gadam z kolegą który kupił ten obecnie dostępny zestaw nowy cylinder+tłok+zabezpieczenia i mówił, że to fajnie chodzi, nie zaciera się, miód malina, więc i ja obecnie na takim jeżdżę, znaczy w końcu jeżdżę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
benicjanin738
|
Wysłany: Śro 12:25, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Benice; zachodniopomorskie
|
Słyszałem podobną opinię o tym nowym zestawie od gościa ,który te silniki składa na co dzień?
Musi ten cylinder żeliwny lepszy jest od alu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Śro 18:04, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Cylinder jak cylinder, ale tu chodzi o tłok. Widocznie robią z lepszego stopu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rudyweteran
|
Wysłany: Śro 21:33, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Maz
|
A nie wiesz na ile są pasowane?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Śro 23:08, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Nie, nie wiem, od razu go zamontowałem po zakupie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|