Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Silnik i skrzynia biegów->Dorabianie gwintu na świecę

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Dorabianie gwintu na świecę <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
Doktor
PostWysłany: Sob 23:08, 21 Lis 2009 Temat postu: Dorabianie gwintu na świecę


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

Ostatnio wyremontowałem moją uszkodzoną głowiczkę ze sztywnej SHL-ki,która doznała zniszczenia gwintu w czasie Rajdu pod Gnieznem. Chodzi o to,że otwór po świecy został cały zalany stopem alumimiowym,a potem dorobiony nowy gwint na świecę. I właśnie człowiek,który ten gwint robił zasiał niepokój,że niby nie ma sensu ani tej głowicy zakładać,bo tak się tego nie robi...Może ma ktoś jakieś doświadczenia w takiej sprawie lub opinie..
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CZESIO1958
PostWysłany: Sob 23:21, 21 Lis 2009 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2078
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myslowice

Na logikę jest to lepsze niż tulejowanie.
Dobrej jakosci spaw moze być równie trwaly jak orginał.
A poza wszystkim szukal bym glowicy na zapas (dobrej)
Bo co orginal to orginał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
barteq
PostWysłany: Sob 23:40, 21 Lis 2009 Temat postu:


Administrator
Administrator

Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

Z tego co mi wiadomo to wkręca się tulejkę, i metoda ta na pewno dobrze się spisuje, w dodatku trudniej jest po takiej operacji zerwać drugi raz gwint.
Czy dospawanie jest lepsze niż tulejka hmmm... życie to zweryfikuje.
Co będzie lepiej wyglądało i co będzie bliższe oryginałowi, to już chyba zależy od osoby która to wykona.

Specjalistą od spawania nie jestem ale wydaje mi się że przy spawaniu w miejscu łączenia powstają naprężenia które trzeba potem poddać procesowi odpuszczania, w końcu temp. może zrobić swoje. Jak jest tu jakiś specjalista od spawania to może zajmie miejsce w tej sprawie, wręcz NALEGAM Uwaga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doktor
PostWysłany: Sob 23:49, 21 Lis 2009 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

barteq napisał:
Z tego co mi wiadomo to wkręca się tulejkę... wręcz NALEGAM Uwaga


No właśnie,bo jestem zadowolony ze zrobienia gwintu tak jak chciałem,ale po zrobieniu nasz kumpel mówił coś,że mogę świecą kogoś zabić,czy jakoś tak... Zalamany
Barteq tam w tej głowicy była taka stalowa wstawka-tulejka,ale na Rajdzie świeca taka wredna radziecka załatwiła tą tulejkę bezpowrotnie,i przez to od czerwca SHL-ka stoi uszkodzona


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drix1994
PostWysłany: Sob 23:51, 21 Lis 2009 Temat postu:


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

moja głowica do wiatra też miała zerwany gwint.. i zepsuty gwint został rozwiercony, a następnie "wkręcono" tuleje od środka na gwintowaną. Od góry wygląda to tak: [link widoczny dla zalogowanych] od środka pokażę w poniedziałek, a wygląda to nieco gorzej...dzisiaj to juz dla mnie za późno, żeby głowice ściągać. Pozdro

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez drix1994 dnia Sob 23:53, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
barteq
PostWysłany: Nie 0:09, 22 Lis 2009 Temat postu:


Administrator
Administrator

Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

Doktor napisał:

Barteq tam w tej głowicy była taka stalowa wstawka-tulejka,ale na Rajdzie świeca taka wredna radziecka załatwiła tą tulejkę bezpowrotnie,i przez to od czerwca SHL-ka stoi uszkodzona


No widzisz SHL się zemściła bo okropnie zgrzeszyłeś wkręcając w polski motocykl ruską świece zamiast dobrej polskiej Iskry Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
irek
PostWysłany: Nie 2:17, 22 Lis 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

A następnym razem zamiast toczyć tulejki pod świecę polecam Helicoil. Może i nie jest tani ale spokój aż do utylizacji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JunaKiszka
PostWysłany: Nie 3:27, 22 Lis 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łańcut

[quote="Doktor"]
barteq napisał:


No właśnie,bo jestem zadowolony ze zrobienia gwintu tak jak chciałem,ale po zrobieniu nasz kumpel mówił coś,że mogę świecą kogoś zabić,czy jakoś tak... Zalamany
a


Z tym zabiciem to chyba trochę przesadził w M04 niema chyba ąz tak dużego cisnienia .

Na alledrogo te głowice nie są w cale takie drogie więc może lepiej będzie kupic nową, a tą trzymać jako zapas


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
picek
PostWysłany: Nie 12:07, 22 Lis 2009 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń

Doktor- świeca nie zabije nikogo ewentualnie trafi w bak lub w twoje nogi, jeśli "wyleci".
A tak czysto technicznie to najczęściej naprawia się przez rozwiercenie i wstawienie tulejki redukcyjne dlatego że to najprostszy sposób do wykonania.
Spawanie trzeba wykonać bardzo dokładnie tak aby uzyskać to samo położenie świecy, jeśli świeca będzie za wysoko lub za nisko zmieni się kilka rzeczy i może być ciężko ustawić prawidłowo zapłon. W tej metodzie napewno powstają naprężenia ale jednocześnie są one redukowane podczas jazdy ( nagrzanie głowicy powoduje że naprężenia się "rozchodzą")
Proponuje byś pozostawił motocykl z boku domu i odpalił silnik i czekał aż się dobrze zagrzeje- jeśli spaw nie puści po nagrzaniu to można jeździć, oczywiście za jakiś czas sprawdź stan gwintu w głowicy, będzie na nim widać czy zaczyna go deformować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jorgo
PostWysłany: Nie 14:29, 22 Lis 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lublin

drix powiedz mi gdzie robiłes tą głowice bo mnie też to czeka mam 3 szt do roboty została mi tylko własnie ta od ciebie Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drix1994
PostWysłany: Nie 14:55, 22 Lis 2009 Temat postu:


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

hehe, wujek w pracy dał głowice tokarzowi i to zrobił Wesoly więc myślę, że jakiś lepszy tokarz powinien Ci to zrobić Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Sob 17:08, 05 Gru 2009 Temat postu:







Ja stosowałem taką metodę już w kilku motocyklach i nigdy mi naprawionego gwintu nie zerwało ani nic z tych rzeczy , można to zrobić samemu , wystarczy mieć : gwintownik ,zestaw naprawczy i 5 minut wolnego czasu
Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
drix1994
PostWysłany: Sob 21:38, 05 Gru 2009 Temat postu:


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

dobry sposób, ale jeśli dobrze zrozumiałem, to koleś na allegro podaje cennik usługi, a nie tych "wkładek"...? A więc jeśli dobrze zrozumiałem to taka naprawa by kosztowała powyżej 100 zł...a to się chyba mija z celem, bo taniej i lepiej kupić oryginalną sprawną głowicę..tyle, że nie raz trzeba długo jej szukać Jezyk pozdro

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez drix1994 dnia Sob 21:39, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Nie 14:14, 06 Gru 2009 Temat postu:







Taki "gwint" można kupić w większości sklepów motoryzacyjnych i kosztuje ok 10 -15zł . Jak ktoś ma dwie lewe ręce to musi niestety płacić , ale jak widać w opisie aukcji cała operacja jest banalnie prosta wystarczy wykonać 3 czynności , pozdro
Powrót do góry
CZESIO1958
PostWysłany: Nie 14:42, 06 Gru 2009 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2078
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myslowice

Wesoly Wszystko ładnie ale do mnie jakos nie przemawia.
Jezeli mogę nadlać aluminium i zrobić to tak robię.
W ostatecznosci tulejka. I jest ok.A druciane gwinty jakoś do mnie nie przemawiają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2, 3  Następny Strona 1 z 3

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Silnik i skrzynia biegów->Dorabianie gwintu na świecę
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group