| Autor |
Wiadomość
|
|
rudyweteran
|
 Wysłany: Nie 14:48, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszów Maz
|
rozmawiałem kiedyś z dobrym fachowcem na ten temat i zaspawanie odpada-fakt pojawiają się naprężenia i przy przegrzaniu (spawaniu) materiału jego osłabienie- tak to tłumaczył- a muszę przyznać że w staruszkach ma naprawdę OGROMNIASTĄ wiedzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 15:23, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
| CZESIO1958 napisał: |
 Wszystko ładnie ale do mnie jakos nie przemawia.
Jezeli mogę nadlać aluminium i zrobić to tak robię.
W ostatecznosci tulejka. I jest ok.A druciane gwinty jakoś do mnie nie przemawiają. |
Ten gwint widocznie nie jest aż taki słaby jak wygląda skoro w niektórych warsztatach montują go w remontowanych głowicach samochodowych , więc teoretycznie w motocyklu nie ma prawa wystrzelić itd . bo ciśnienie jest sporo mniejsze
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
drix1994
|
| Wysłany: Nie 16:19, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
hmm, a wytłumaczcie mi taką rzecz... bo nie kapuje...po nagwintowaniu trzeba to wkręcić... no ok. Ale jak to wkręcić, żeby tego nie wykręcić przy wykręcaniu śruby? Tą "wkładkę" wkręcać na jakiś klej czy co? pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 17:55, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
ja nie stosowałem żadnego kleju i świece normalnie się wykręca z głowicy bez przemieszczenia nowego gwintu
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 19:45, 07 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
irek
|
| Wysłany: Nie 23:08, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
| drix1994 napisał: |
| Tą "wkładkę" wkręcać na jakiś klej czy co? |
Bez sensu, po co ?? Wszystko załatwione jest przez odpowiednie pasowania.
Dla połączenia "sprężynki" z głowicą jest "ciaśniejsze" pasowanie niż dla świecy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 19:22, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
ja znam cztery metody,
pierwsza to specjalna sprężynka na kleju, nie wiem jak to się sprawdza ale na forum xj kilka osób pisało że jest ok
druga to wkręcenie tulejki, mozemy sobie taka dorobić, bądź kupić gotową, sposobów jej wkręcenia tez jest kilka, można na przykład zagrzać głowicę w oleju, oziębić tulejkę, mozna bez kombinacji wkręcić (jak jest dobrze spasowana) czy też wkręcić na klej (loctite i tym podobne),
trzecia metoda to nawiercenie i nagwintowanie głowicy na większy wymiar gwintu świecy, bo takie tez można dostać, ale wtedy to już nie będzie oryginał tak ładny jaki był, no i moga się zmienić warunki spalania
i czwarta metoda czyli spawanie, dobry warsztat zajmujący się tym powinien najpierw głowice rozgrzać do odpowiedniej temperatury, taka metoda według mnie jest bardzo pewna, ale niestety kosztowna no i często po takim zabiegu potrzebna jest dodatkowa obróbka (możliwe odkształcenia)
oczywiście w miare możliwości najleszym wyjściem jest jednak wymiana głowicy, bo co fabryczne to fabryczne
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
drix1994
|
| Wysłany: Czw 20:14, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
Od razu mówię. I ostrzegam  NIE PRZEGWINTOWUJCIE GŁOWICY NA WIĘKSZĄ ŚWIECE...większa świeca to: M50... Sam, jeżdziłem na takiej świecy. Cholera kosztuje 14 zł...a nie wytrzymuje godziny jazdy...zła wartość cieplna.. więc szkoda głowicy na taką świecę. Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez drix1994 dnia Czw 20:14, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 20:39, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
metode znalazlem w ksiazce Pana inż. Andrzeja Cichowskiego, co do wartosci cieplnej to mozna dobrac, cena jak sie wie gdzie kupowac tez jest nizsza, bardziej bym się obawiał po prostu tego ze taka swieca jest wieksza i moze po wkreceniu minimalnie zmienic komorę spalania, do tego elektrody najpradopodobniej tez będa w innym miejscu a co za tym idzie miejsce zapłonu. Metody nigdy nie stosowałem napisałem jedynie że istnieje taka możliwość i była kiedyś stosowana.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
drix1994
|
| Wysłany: Czw 21:17, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
Ja ten sposób sprawdzałem i wartości cieplnej z tej świecy nie dobierzesz. Bardzo taniej nigdzie nie kupisz... 14 zł to u mnie w miasteczku w najtańszym sklepie kosztowała...a co do ustawienia zapłonu to nie ruszałem, bo jak świeca nówka to moto palił pięknie. Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
wild
|
| Wysłany: Sob 14:36, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Rozumiem że mówicie o tulejce aluminiowej? Tzn. aluminiowa głowica -wkładam aluminiową tulejkę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
drix1994
|
| Wysłany: Sob 14:41, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
no ja mam aluminiowa głowice, ale z czego ta tuleja jest to nie wiem  nie pytałem wujka..od środka jest koloru żółtawego, a od zewnątrz biaława..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
JunaKiszka
|
| Wysłany: Sob 15:33, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łańcut
|
to jest raczej nie możliwe żeby tulejka była aluminiowa ! ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
wild
|
| Wysłany: Sob 1:02, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| JunaKiszka napisał: |
| to jest raczej nie możliwe żeby tulejka była aluminiowa ! ? |
A czemu niby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
CZESIO1958
|
| Wysłany: Sob 13:13, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2078
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myslowice
|
| Krzysztof napisał: |
| JunaKiszka napisał: |
| to jest raczej nie możliwe żeby tulejka była aluminiowa ! ? |
A czemu niby? |
Chodzi o problemy z obróbką .
W moim przypadku w wiekszości tokarze dorabiali tulejki z mosiądzu.
Kilka razy widzialem też tulejki stalowe.
Aluminium jest ciut kruche zeby zrobić na cienkiej tulejce dobre gwinty z zewnatrz i wewnatrz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
drix1994
|
| Wysłany: Nie 15:37, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
Tak co do mojej tulejki, to ona właśnie z mosiądzu jest dotoczona - wczoraj wujka pytałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
