| Autor |
Wiadomość
|
|
Fenix
|
 Wysłany: Nie 20:43, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
|
I ja miewałem podobne problemy. Okazało się że źle była podłączona... masa (od oprawy żarówki świateł głównych!). Po przeczyszczeniu tego połączenia wszystko wróciło do normy.
Radzę sprawdzić ten kabelek od oprawy do śruby w lampie --> pełniącej rolę masę.
I jeszcze jedna możliwa przyczyna: zużyty przełącznik świateł długie/krótkie. Być może w casie jezdy, wskutek drgań coś tam przerywa i w momencie powtórnego włączenia prądu do żarówki - wskutek samoindukcji dociera do żarówki potęzny prąd. Zresztą w początkowej fazie prodkcji polskich motocykli taka usterka zdarzała się nagminnie (błąd w kpnstrukcji przełącznika). Potem przerobiono go nieco tak, żeby w momencie przełączania na króciutko świeciły się obie żarówki: krótkie jednocześnie z długimi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fenix dnia Nie 20:51, 26 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
Jenny
|
| Wysłany: Nie 20:50, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin
|
Hmhmmnhmm....spróbuję znaleźć...ale od elektryki zawsze trzymałam się z daleka....  może być ciężko...
Mimo to, dziękuję bardzo 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Jenny
|
| Wysłany: Nie 20:53, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin
|
Tylko że nie miałam nigdy!!! Podkreślam nigdy!!! żadnych problemów z żarówkami.... z elektryką....qrcze...dziwne to dla mnie, że teraz pojawił się taki problem... byłabym wdzięczna, jeśli jakieś zdjęcia naprowadzające mnie na ten problem znalazły się na moim e-mailu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Fenix
|
| Wysłany: Nie 21:05, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
|
| Cytat: |
| Tylko że nie miałam nigdy!!! Podkreślam nigdy!!! żadnych problemów z żarówkami.... |
No cóż... zawsze jest ten pierwszy raz! Kiedyś to musiało się zacząć!
A zdjęcie, powiadasz? No nie mam nic takiego gotowego na dysku, bo bym podesłał Ci. Może ktoś z kolegów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Jenny
|
| Wysłany: Nie 21:16, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin
|
Zobaczymy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 15:50, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
|
Witam. Żeby nie zakładać nowego wątku podłączę się pod ten. Jeździłem na światłach długich na żarówce 6V 25/25W. Postanowiłem ją wymieść na nową, stara miała ze 40 lat i bardzo słabo świeciła. Po podłączeniu żarówki paliła się jest OK. Jednak po krótkiej przejażdżce żarówka przestała święcić. Zjechałem na bok i rozkręciłem reflektor poprawiłem styki i było ok paliło się (musiałem je złączyć ze sobą), jednak po dodaniu gazu żarówka przepiła się. Jaki jest tego powód??
Czy można dać halogen jak tak to, jaki ma symbol, a może po prostu mocniejsza żarówkę tylko, jaką?? POZDR
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
ToX
|
| Wysłany: Śro 17:22, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Moim zdaniem 35W powinna dać rade, ja jeździłem na takiej i było ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
bitels
|
| Wysłany: Śro 19:06, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Weź sobie książkę "Jeżdżę motocyklem wsk " tam jest ładnie opisany cały iskrownik i prądnica. W eshaeli bezpiecznik jest tylko do zabezpieczenia części instalacji zasilanej przez prąd stały(czyli akumulator)światło drogowe i mijania zasilane jest prądem zmiennym.Musisz mieć gdzieś zwarcie ,a na pewno przyczyna tego jest przełącznik świateł. Sprawdź czy nie robi gdzieś zwarcia. Przy zwarciu w tej instalacji najsłabszym ogniwem jest żarówka i ona pierwsza pada.
Albo masz tu skany książki o instalacji to wyjaśni ci się parę spraw:
(wsk-a ma taka samą prądnicę jak eshaelka)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zwróć uwagę na tabelę 4-1 wyjaśni ci parę spraw.
Skopiuj sobie skany na dysk twardy będziesz miał lepsza jakość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
