Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Ogólne->SHL - V-max

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
SHL - V-max <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Nie 12:55, 04 Lut 2007 Temat postu:







Ja swoją SHL M11 175 leciałem 95 km/h. Więcej się bałem, bo koło trochę trzepie Wesoly
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Nie 11:57, 13 Maj 2007 Temat postu:







głupota jeździć takimi dziadkami ponad 100 raz próbowałem a mam ja zaledwie pare dni
licznik pokazał 100 i okropne sterowanie. W oryginalnej książce SHL pisze że to jest motor który jeździ w każdych warunkach.. A wiadomo jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego i trzeba jeździć z głowa. SHL trzeba umieć prowadzić psssss sterować wanna Wesoly. Nagłe hamowanie ze 100 na dwa hamulce to jak dobra karuzela.
Powrót do góry
barteq
PostWysłany: Nie 13:43, 13 Maj 2007 Temat postu:


Administrator
Administrator

Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

fakt motor troche pływie i wchodzić nią w zakręt 100 jest strach Wesoly ale po utwardzeniu zawieszenia jest lepiej, co do hamulców nie mam zarzutów

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 22:49, 24 Maj 2007 Temat postu:







Niedawno sprawdzał ile moja M11 leci. Kiedy wskazówka wyszła ponad 100Km/h, opadła do 80km/h i już wyżej nie chce Mruga

Sterowanie przy takiej prędkości jest okropne. A o telepaniu tylnego koła przy ostrym hamowaniu nie wspomne.
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Pią 7:50, 25 Maj 2007 Temat postu:







moze nie macie amortyzatora skretu? ale rzeczywiscie przy wiekszych predkosciach to troche miota. ja nie wiem ile najszybciej jechalem moja elka ale mialem lzy w oczach Wesoly i muchy na zebach Wesoly chociaz rozpedzilem sie tylk ona odcinku 300 metrowym i balem sie wlaczyc 4 bieg! jakiegos olsnienia dostala przed rozkreceniem i pokazala swojego ducha mlodosci Wesoly
Powrót do góry
marianek_spox
PostWysłany: Pią 8:06, 25 Maj 2007 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszków/Kraków-DS14kapitol

Ciekawe dlaczego właśnie w modelu M11W ,który osiągał większą prędkość maksymalną od M11 zrezygnowano z amortyzatora skrętu ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pią 12:24, 25 Maj 2007 Temat postu:







nie wiem ale zamierzam zamontowac w swojej m11w wlasnie taki amorek Wesoly
Powrót do góry
Doli_M11
PostWysłany: Sob 18:43, 26 Maj 2007 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

marianek_spox napisał:
Ciekawe dlaczego właśnie w modelu M11W ,który osiągał większą prędkość maksymalną od M11 zrezygnowano z amortyzatora skrętu ?


Błędne jest myślenie ze w Wiatrze zrezygnowano z amortyzatora skrętu poniewaz po styczniu 1966r amortyzatora skrętu nie stosowano w zadnej M11 (ani M11, ani M11 W, ani M11 Lux). SHL z silnikiem wiatra produkowano od 1967 wiec amora skretu juz nie monotwano Wesoly
Logiczne jest chyba (ale na wszelki wypadek napiszę) ze amortyzator skretu montowano w M11 do stycznia 1966 roku Wesoly

A tak na marginesie to ta kwestia jest juz dokładnie opisana gdzies na forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcio
PostWysłany: Pią 14:39, 01 Lut 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

pojezdzcie na hamownie i dokladnie sprawdzicie ile wyciagacie na swoich moto

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pią 22:16, 01 Lut 2008 Temat postu:







Ja swoją raz poleciałem 95km/h i to w mieście Jezyk Nie próbowalem wiecej razy bo ciagle jest na dotarciu ale myśle ze do 100 dociągnie bez problemu
Powrót do góry
arek33h
PostWysłany: Sob 17:07, 02 Lut 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczytno

Maciek G napisał:
Ja swoją raz poleciałem 95km/h i to w mieście Jezyk Nie próbowalem wiecej razy bo ciagle jest na dotarciu ale myśle ze do 100 dociągnie bez problemu

Gratulacje Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny
PostWysłany: Wto 17:24, 05 Lut 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin

Ja raz docisnęłam manetkę to się zatarła...ostrzegam więc przed takimi wybrykami.
całe szczęście udało mi się ją wyprowadzić z poślizgu i okazało się, że tylko trzeba było założyć nowe pierścienie i zeszlifować delikatnie tłok papierem ściernym (nie zabijcie mnie za to, plissss... Mruga ). Jak bym jej nie wyprowadziła, to byłoby o wiele więcej do zrobienia... :| No i pewnie ja też nadawałabym się do naprawy Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Wto 18:13, 05 Lut 2008 Temat postu:







arek33h napisał:
Gratulacje Wesoly

Nie ma czego gratulować bo to tylko moja glupota wracalem z kumplami z klubu ze zlotu za dużo sie na patrzylem na ścigacze Jezyk Ale w okresie docieranie od czasu do czasu na rozgrzanym silniku takie wybryki są jak najbardziej wskazane
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Pią 23:12, 21 Mar 2008 Temat postu:







ShlM11 moja potrafi ciągnąc 110 km/h .30 lat temu mój dziadek na prostej drodze,na shlm11 ścigał sie z pewnym autem ,nazwy auta nie pamiętam.Stego co mi dziadek mówił to naliczniku tego auta jak go wyprzedził było 110 km/h. Teraz silnik mam po remoncie to chodzi jak żyleta a prędkość to trudno mi powiedzeń jaka osiągam bo jezdsze po polnych drogach i licznik mam przestawiony bo pokazuje mi 140km/h ale to było przed remontem bo narazie nie potkrecem go na fula zeby tłoka nie zatrzecz.
Tak czy siak to pytałem sie ubabci znajpoomych ktorzy terz jezdzili na shl m11 to mowil ze cisła 110 km/h po ustawieniu odpowiednio moieszanki paliwowej.Tak jak pisza w tych książkach to shlm11 w tamtych czasach cisł napewno wiecej niz 90 km.A z takim paliwem olejem i po remoncie na pewno pociągnie 110km/h.A olej do paliwa radze lac mobila 1 jesli chcemy na fula cisnac.
Powrót do góry
lehoom
PostWysłany: Sob 0:52, 22 Mar 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London,Bydgoszcz

Ja swoją stara SHL smigalem ok.120kmh wg.licznika w tej SHL ale głowica była splanowana trochę...a tera ta SHL jest martwa i czeka na nowe zycie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny Strona 2 z 6

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Ogólne->SHL - V-max
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group