| Autor |
Wiadomość
|
|
Gość
|
 Wysłany: Pon 21:17, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
|
To że masz nową np fajke to nie znaczy że działa dobrze. W moim przypadku działała tylko kilka razy... 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
Jenny
|
| Wysłany: Pon 21:31, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin
|
| brayank napisał: |
| Wszystko mam w porządku. Kabel świeca, fajka. To na pewno jest dobre. Zresztą to też mam nowe |
Kloszard dobrze mówi, nowe nie znaczy bez skazy. Produkowane obecnie części zamienne nie jednokrotnie dają dużo do życzenia...
To podsumowując : cewka ok, fajka ok...?tak?
Hmhm.... Ja sprawdziłabym wszystko na spokojnie jeszcze raz. Czasami coś się przeoczy, a to "coś" może być tak oczywiste, że aż sam się będziesz śmiał 
A może ktoś ma jeszcze inny pomysł..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 22:48, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ja często wymieniam pojedyncze częsci, np jak nie ma iskry to zmieniam kondensator, zakładam, sprawdzam. Nie ma - to zmieniam co innego aż do znalezienia przyczyny problemu. Niestety troche to trwa, w moim przypadku 4 dni ale się opłaciło bo bez kolanka silnik na taborecie pięknie warczał 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 19:24, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
|
|
Naprawde wszystko mam wporzadku. Zostaje tylko cewka. Jak powiedział Kloszard i Jenny nowe nie znaczy dobre. Ale cóż dzięki za pomoc!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
drix1994
|
| Wysłany: Wto 19:43, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina
|
a co zrobić z tym: gdy kopie żeby odpalić iskra raz jest a raz nie ma. raz mocniejsza raz slabsza... Co zrobić ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
bitels
|
| Wysłany: Wto 23:05, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Sprawdź połączenie z kondensatorem, przerwę i ustawienie punktu zapłonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 19:57, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
|
ja mam pytanie wiążące się z tymże zablokowanym tematem:
http://www.shlka.fora.pl/elektryka,16/shl-nie-ma-iskry,1723.html
chodzi o to że właśnie u mnie nie ma podkładek odizolowujących przewody bo gdzieś to się pogubiło 
uważnie przeczytawszy powyższy podwieszony temat stwierdzam że to może być przyczyną mojego niedomagania
czy pełniącą rolę podkładki może być np. guma wycięta z dętki?
i w których miejscach ma występować ta podkładka?
śruba - podkładka - przerywacz - podkładka -przewody?
czy między każdym przewodem również?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
barteq
|
| Wysłany: Śro 22:07, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
izolacja powinna być wykonana w taki sposób aby izolować śrubę i reszte przykręconych do niej przewodów od podstawki przerywacza do której jest przykręcana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 23:52, 13 Lip 2011 Temat postu: Problem po awarii |
|
|
|
|
Witam. Kilka dni temu spaliła się cała instalacja w mojej Gazeli. Wymieniłem na nową (kupiona na aledrogo). Przerobiłem na stacyjkę 3 pozycyjną i mam dziwny objaw. Po włożeniu kluczyka nie ma iskry. Po przekręceniu na pozycję 1, motor zapalił za którymś kopnięciem i zgasł. Wróciłem do pozycji 0 i iskra się raz pojawia, a raz nie. Czy problemy może powodować kondensator lub cewka, ewentualnie przerywacz. Podkreślę, że dym poszedł duży podczas awarii. Z góry dziękuję za pomoc.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
mruty
|
| Wysłany: Czw 16:36, 14 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miłomłyn
|
To może jeszcze zdradzisz co to za awaria była. Może za wysokie napięcie podałeś. Jaką masz pewność że prawidłowo masz podłączoną stacyjkę skoro piszesz że przerobiłeś na 3 pozycyjną jak w Gazelach nigdy nie było 4 pozycyjnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 19:41, 14 Lip 2011 Temat postu: Problem po awarii |
|
|
|
|
Ok. Opiszę to dokładniej. Motor działał i trochę pojeździłem. Pewnego dnia jeżdżąc po okolicy wjechałem w dziury i się zaczęło dymić. Kupiłem na aledrogo wiązkę (4ro pozycyjna) i musiałem ją trochę zmodyfikować pod moją stacyjkę. Po wypleceniu starej instalacji okazało się, że zwierało na tylnym błotniku w kilku miejscach, a bezpiecznik był patentem z druty 3 mm.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
ketesas
|
| Wysłany: Wto 17:01, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 20 Paź 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
Witam.Jaka powinna byc odleglosc cewki od magneta.Czy zbyt duza odleglosc moze byc przyczyna braku iskry?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
scorpi
|
| Wysłany: Wto 22:19, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Gość
|
|
jaknajbardziej. cewka powinna prawie obcierać wtedy jest iskra. magnesy w naszych magnetach maja ponad 40 lat i juz nie daja takiego napiecia jak nowe dlatego warto cewki ustawic przy samych magnesach.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
ketesas
|
| Wysłany: Śro 11:54, 05 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 20 Paź 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica
|
Probowalem ustawic cewke jak najblizej. Wjednym miejscu magneta jest blisko w innym juz oddalona.Probowalem rozne magneta i w kazdym tak samo. A moze z walem cos nie tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
scorpi
|
| Wysłany: Śro 14:44, 05 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Gość
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
