Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:19, 10 Cze 2012 Temat postu: 12V w SHL Wiaterku. Czy ktoś już tak miał?? |
|
|
|
Witam, co prawda jestem elektrykiem ale jedna rzecz mnie ciekawi czy ktoś miał taki problem jak ja, z przodu w lampie jest standart 6V żarówka 25/25W chyba. Każda taka żarówka nie wytrzymała nawet średnich obrotów silnika, po prostu się paliła, i te lepsze i te gorsze. Jedyne rozwiązanie to włożyłem 12V żarówkę 35/35W. Nie spaliło jej ale i tak naprawde mocno swieci, są takie cewki które by pasowały w zapłon SHL i dawały 12V? Bo chyba tylko to zostaje. Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mruty
|
Wysłany: Nie 15:06, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
A mierzyłeś napięcie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 16:52, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
|
Niemierzyłem jeszcze ale skoro pali żarówki to wiadomo że jest wyższe nawet niż 7 V ale jak bede miał shl w koncu na kołach odpaloną to sprawdzę i przekaże
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Nie 19:07, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Hmm a mnie się wydaję, że napięcie jest to samo, tyle, że żarówka za słaba. Np. dałbyś 35W to by wtedy było co innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Nie 19:13, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Wataż nie ma nic do przepalania. Nie znam się na Wiatrach w M11, możesz dać zdjęcie zapłonu to sporo wyjaśni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Nie 20:02, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
W m11 zapłon jest taki sam Jak w M11W
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:08, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
|
Dokładnie jak mówisz, zapłony są te same a są wogóle żarówki 6V 35W z takim gwintem? Szczeże nie widziałem jeszcze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Nie 22:55, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Jutro Ci powiem jaką ja mam, co prawda jest to jeszcze prlowska żarówa, ale się nie spaliła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Pon 12:57, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Czyli może ktoś przerobił cewki świetlne tak jak jest to gdzieś na forum opisane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bromba111
|
Wysłany: Nie 23:51, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: kraków
|
Elektryku, nie napięcie pali żarówki tylko prąd(natężenie) I=P/U. Przez żarówkę 12V przy instalacji 6V płynie większy prąd niż przy instalacji 12V dlatego jaśniej świeci. I nie bój się na pewno się spali. Dlaczego te 6/25 sie palą? nie wiem może chińskie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Pon 13:52, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Bromba kto Cię uczył fizyki. Trochę niepoprawny wzór podałeś I=U/R to jest wzór na natężenie (nie prąd jak napisałeś). Jeżeli twoim zdaniem natężenie przepala żarówki to podłącz żarówkę 12V pod zasilacz 12V o natężeniu 0,5 A a następnie np. pod akumulator samochodowy który ma natężenie 60Ah czy zarówka ulegnie przepaleniu? Wątpię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlasty
|
Wysłany: Pon 17:00, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Kolega bromba podał jak najbardziej poprawny wzór na natężenie, wychodząc ze wzoru na moc P = U * I. Po przekształceniu wychodzi I = P / U, ale można też skorzystać z klasycznego wzoru (prawa Ohma) czyli I = U / R
Ah to amperogodzina (amper * godzina) i nie oznacza fatycznego natężenia tylko zdolność do do zasilania układu określonym prądem przez określony czas. To, że akumulator ma 60Ah nie oznacza, że daje natężenie równe 60A
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Pon 17:26, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Pawlasty wiem że Ah to nie jest faktyczna zdolność natężenia ale chciałem dać porównanie, mogłem napisać że tym drugim źródłem zasilania będzie inny zasilacz już o natężeniu 50A i napięciu 12V co dalej nie zmienia faktu że samo natężenie nie przepali żarówki.
Odnosząc się do wzoru można także uzyskać taki wzór:
P=U2/R
Nie wiem jak to napisać na klawiaturze w tym przypadku U2 jest to napięcie do kwadratu podzielone przez oporność. W taki sposób oblicza się np. moc maksymalną wzmacniaczy audio.
Lecz wciąż pytam co mają Watty do Amperów i przepalania żarówek?
W motocyklu dochodzi jeszcze indukcyjność przez co mogą się dziać cuda na kiju i bez oscyloskopu można jedynie gdybać.
W całym tym wątku najprawdopodobniej cewka była albo modyfikowana albo cewki świetlne są połączone szeregowo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mruty dnia Pon 17:39, 10 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bromba111
|
Wysłany: Pon 20:28, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: kraków
|
mruty. waty do amperów nic nie mają. Ja tylko wyjaśniłem dlaczego 12 V żarówka świeci jaśniej w instalacji 6V . W sumie to to samo wynika z prawa ohma tak jak napisałeś, tylko że na żarówce nie mamy podanego oporu, tylko moc, a moc żarówki zależy przecież od tego jaki ma opór.A jeśli chodzi o nomenklaturę, prąd to to samo co natężenie.
Jeszcze raz przez żarówkę 12V przy napięciu 6V płynie dwa razy większy prąd niż powinien i żarówka świeci jaśniej i w końcu się pali.
Jedyne rozwiązanie naszego problemu to prosty pomiar napięcia w eli kolegi arekmoto2.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bromba111 dnia Pon 20:39, 10 Gru 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Wto 10:07, 11 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Tyle że kolega opisujący problem dał sobie spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|