Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Silnik i skrzynia biegów / W-2A->[M11W]Dystansować czy nie? [patrz foto]

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
[M11W]Dystansować czy nie? [patrz foto] <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
drix1994
PostWysłany: Wto 9:41, 10 Sie 2010 Temat postu: [M11W]Dystansować czy nie? [patrz foto]


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

Mam problem. W trakcie pojmowania jak cały silnik działa, zobaczyłem, że zębatka największa zębatka lekko ociera o karter. Czy tam oryginalnie jest jakaś podkładka ?? Między zębatką, a karterem ?? Czy może powinienem kupić i dopiero dołożyć po obu stronach ??



pozdro


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez drix1994 dnia Wto 9:42, 10 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pawe86
PostWysłany: Wto 12:42, 10 Sie 2010 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

skrec kartery i sprawdz jaki walek ma luz osiowy jak bedzie duzy to daj dystans

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Johny4421
PostWysłany: Czw 17:54, 12 Sie 2010 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Głogów/Polkowice

w tym miejscu gdzie zaznaczyłeś czerwona strzałke nie wolno dystansować.
Tak jak wczesniej napisano, poskladaj kartery ale skrec z uszczelką i dopiero wtedy sprawdz luz na wałku. Prawdopodobnie miedzy łozyskiem a trybem powinna być mała dystansowa 0,05mm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drix1994
PostWysłany: Czw 19:02, 12 Sie 2010 Temat postu:


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

aha, no póki co kartery leżą u tokarza więc nic nie zdziałam. A podkładki to miałem tylko między sprzęgłem, a biegami (na tym samym wałku) najpierw była tuleja i 2 podkładki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wild
PostWysłany: Nie 11:40, 15 Sie 2010 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Wg mnie jest to wyrobiona brązowa tulejka ślizowa na powierzchni styku z wałkiem - ktoś chyba jeździł z mała ilością oleju i ze zbyt ciasno spasowanymi karterami.
Chodzi mi o zurzywajacą sie powierzchnię prostopadłą do karterów w miejscu współpracy tulejki i wałka z trybem z w rezultacie na wałku robi się całkiem spory luz. Sprawadź ten luz.
Może uda Ci się dotoczyć taki cienki pierścioneczek z brązu, bo wymiana tulejek to nie taka prosta sprawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drix1994
PostWysłany: Nie 11:53, 15 Sie 2010 Temat postu:


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

Tulejki są wyrobione na pewno, bo wałek widziałem dosyć sporo luzu miał na boki, ale będą dotoczone, wyosiowane i wprasowane u tego magika Wesoly Tzn. mówił, że da rade dotoczyć i zrobić kanaliki.

Czy ciasno był złożony to możesz mieć racje. Mój Tata powtarza mi do dziś, że jeśli krawędzie polówek są całe to wtedy można dociąć uszczelkę z tektury (np. z takiej co przy koszulach jest), złożyć na towot i mocno skręcić.

Oleju też było mało, bo przy rozbieraniu silnika okazało się, że wciągnęło go przez nieszczelny simmering.. a do silnika dolewałem ze 2 razy w tym roku, a pod motorem zawsze było sucho... I dzięki za rady.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez drix1994 dnia Nie 11:55, 15 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alien
PostWysłany: Sob 12:27, 11 Wrz 2010 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słomniki

Nie wiem czy temat jest nadal aktualny, ale może to co napiszę jeszcze komuś się przyda. Odnośnie dystansowania Wiatrowskiego silnika...
Z tej strony gdzie wystąpiło Ci ocieranie nie można dystansować - podkładkę dajesz dokładnie z drugiej strony wałka pośredniego. Jeśli koło pierwszego biegu (czyli to zaznaczone na zdjęciu) ociera o karter to znaczy ze kołnierz wspomnianej tulejki z brązu został solidnie starty i możemy się spodziewać gigantycznego luzu osiowego. Jeśli chcesz dobrze zrobić tę skrzynie to najpierw wymień obydwie tulejki na nowe i odpowiednio rozwierć (nie jest to łatwe, bo konieczne jest zachowanie osiowości) a wtedy możemy zabrać się za dystansowanie.

Generalnie dystansowanie najłatwiej przeprowadzić na silniku z wyjętym wałem i zostawiona samą skrzynią żeby uniknąć niepotrzebnego wycierania gniazd łożysk. Co ważne, dystansowanie MUSI być przeprowadzone dokładnie na takiej uszczelce jaka później będzie założona. Pierwsza podkładka tak jak napisałem jest na wałku pośrednim po drugiej stronie zaznaczonej strzałki. Druga idzie na wałek główny między zębatką wałka głównego (tą która jest jego integralna częścią) a łożyskiem 6302. Błędem jest montaż podkładki przy zębatce zdawczej - wałek jest tam specjalnie sfazowany żeby współpracował z tulejką brązowa zębatki. Trzecią podkładkę, a raczej podkładeczkę montujemy pod wałek wodzików, oczywiście na tym końcu gdzie występuje zmniejszenie średnicy. Tyle teori, żeby to zgrać to rozkręcisz silnik ze 20 razy Wesoly powodzenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drix1994
PostWysłany: Sob 14:35, 11 Wrz 2010 Temat postu:


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

No temat, nieaktualny bo silnik złożony, a tuleje te z brązu dotoczone od nowa. A podkładki dystansowe to ja miałem 2 od strony kosza sprzęgłowego i tyle. Ale przy następnym rozbieraniu silnika, te podkładki ewentualnie podłoże

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alien
PostWysłany: Sob 15:06, 11 Wrz 2010 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słomniki

Co to znaczy "od kosza sprzęgłowego"? W sensie w środku bloku silnika, czy już na zewnątrz i masz na myśli tę podkładkę koronkową która znajduje się pomiędzy łożyskiem wałka głównego a tulejką pod kosz sprzęgłowy? A to czy skrzynia jest zdystansowana łatwo sprawdzić: złap za zębatkę łańcucha i spróbuj się poruszać osiowo. Żeby sprawdzić pośredni trzeba by zdjąć dekiel od sprzęgła, przechylić motor i zobaczyć czy da się wciskać wałek do środka. Silnik masz juz złożony, ale może potomnym się przyda Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drix1994
PostWysłany: Sob 22:40, 11 Wrz 2010 Temat postu:


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

noo luz mam... jak złapie za wałek zdawczy to mogę go wcisnąć tak z 3/4 wałeczka igiełkowego mogę wcisnąć A o podkładki to chodzi mi tu od zewnętrznej strony. Idzie tuleja sprzęgła, potem 2 podkładki i dopiero koszyczek się zakłada.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alien
PostWysłany: Nie 0:26, 12 Wrz 2010 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słomniki

Podkładki pod tulejką nijak się mają do dystansowania skrzyni. Duży masz ten luz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Sob 21:00, 09 Paź 2010 Temat postu:







Alien napisał:
Podkładki pod tulejką nijak się mają do dystansowania skrzyni. Duży masz ten luz


Jaką rolę maja te podkładki ,,słoneczka". Czy są po to by zębatka kosza sprzęgła pokrywała się z małą zębatką na wale i łańcuszek dobrze na nich chodził?
Powrót do góry
wild
PostWysłany: Sob 21:40, 09 Paź 2010 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Oczywiście. Te słoneczka są odpowiedzialne za smarowanie łożyska przy jednoczesnym dystansowaniu elementów - kosz - zębatka. Takie podkładki można spotkać w skrzyniach biegów różnych pojazdów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Nie 12:55, 10 Paź 2010 Temat postu:







Ktoś pisał, że ma 2 te podkładki, ale z tego co wyczytałem prawidłowo powinna być jedna. Tak??
Powrót do góry
bitels
PostWysłany: Nie 17:35, 10 Paź 2010 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

Jedna plus podkładki regulacyjne, aby łańcuch nie śmigał na ostrych kontach. Jak regulować jest w Pancewiczu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 1 z 1

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Silnik i skrzynia biegów / W-2A->[M11W]Dystansować czy nie? [patrz foto]
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group