Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Silnik i skrzynia biegów->silnik w2 przerobić na w2a...

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
silnik w2 przerobić na w2a... <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
drix1994
PostWysłany: Czw 13:28, 17 Gru 2009 Temat postu: silnik w2 przerobić na w2a...


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

Witajcie, szukam w necie od dłuższego czasu czy da się przerobić silnik w2 na w2a... wg. mojego prostego umysłu da się...założyć wał z dłuższym czopem, założyć 3 połówkę silnika, ten taki dodatkowy "uszczelniacz wału", założyć tą "maszynkę" do sprzęgła, iskrownik i pokrywę..tyle? Ale znowu, ktoś chyba tu, na forum kiedyś pisał, że nie można, bo jakieś kanaliki smarujące, są w innych miejscach...? Więc możliwa jest taka przeróbka czy nie? Pozdro

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez drix1994 dnia Czw 13:51, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ronin
PostWysłany: Czw 16:34, 17 Gru 2009 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice (Jaworzno)

A można wiedzieć po co Ci taka przeróbka?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drix1994
PostWysłany: Czw 17:03, 17 Gru 2009 Temat postu:


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

Myślę co ewentualnie będę mógł zrobić, jak np. będę miał wytłuczone gniazda na łożyska w obecnym silniku...tata mnie straszy, że ten obecny silnik jest składany na "żyletkach"..a dobre połówki w2a ciężko kupić...a w2 sporo łatwiej i taniej...stąd pomysł ''przeróbki". Pozdro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nowak
PostWysłany: Czw 19:49, 17 Gru 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jaworzno - Bielsko-Biała

Z tymi kanalikami to prawda jest.Nie tyle co są w innym miejscu ale ich w ogóle nie ma.A one doprowadzają olej do trzeciego łożyska wału.Więc taka przeróbka jest raczej niemożliwa.Bo kto nie smaruje ten nie jedzie Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drix1994
PostWysłany: Czw 20:16, 17 Gru 2009 Temat postu:


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

kurde... A jakby towotem czy innym smarem, trwalszym jakimś, od czasu do czasu smarować... ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nowak
PostWysłany: Czw 22:03, 17 Gru 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jaworzno - Bielsko-Biała

Widzę ,że masz naturę prawdziwego polaka czyli kombinacje, kombinacje... Wesoly Teoretycznie wszystko jest możliwe ,tylko trzeba sobie zadać jedno z..........e proste pytanie.Czy to ma sens? Na ile starczyłoby ci tego smaru,towotu czy czegoś innego?Musiałbyś pilnować tego(i to nawet bardzo),a to byłoby związane z częstym rozbieraniem układu zapłonowego i ściąganiem obsady łożyska(czyli "ten taki dodatkowy "uszczelniacz wału""). Zapewniam cię ,że po paru takich akcjach już byś miał dosyć.
Szczególnie gdzieś w dłuższej trasie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzysiek
PostWysłany: Czw 22:03, 17 Gru 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: boguchwała

A nie lepiej zmienić łożyska na mniejsze i w tą lukę co powstanie miedzy gniazdem a łożyskiem wstawić tulejkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drix1994
PostWysłany: Pią 8:32, 18 Gru 2009 Temat postu:


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

ehh... masz racje nowak, nie ma co kombinować...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pawe86
PostWysłany: Pią 8:53, 18 Gru 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

smar nie jest dobrym pomysłem smarowania łożysk na wale, powstają wtedy wieksze siły tarcia w łożysku przy takich obrotach wszystko się grzeje itd... rozwiązaniem mogło by być nalanie oleju pomiedzy zimering pierwdzego łozyska i przed drugie a nastepnmie zatkanie tego zimmeringiem od strony zapłony tylkoe nie wiem czy skrzynia korbowa tego nie zaciągnie na swoją stronę...
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JunaKiszka
PostWysłany: Sob 3:19, 19 Gru 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łańcut

najprościej i najlepiej jest poczekać i poszukać oryginalnych karterów albo silnika ,zdarzaja sie nie kompletne a ty częsci wszystkie masz więc raczej nie powinno byc problemu . Jak juz tak kombinować to już chyba lepiej by było włozyć cały silnik od WSK 175 ,a jak sie nadarzy okazja to kupic oryginalny i wymienić .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drix1994
PostWysłany: Sob 12:26, 19 Gru 2009 Temat postu:


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

wszystkie... prawie...wodzików nie mam a obecne już się tak roz...ły, że jak bieg troszke za szybko wrzucę to łapie luz... i miedzy 1 a 2, 2 a 3 !! 3 a 4... Dosłownie jest tak, że jak z 2 na 3 chcę to od razu przeskakuje na luz miedzy 3 a 4... tak jakby 3 biegu nie było.. A połówki w domu niby mam, ale one to tak na aby aby...nówka - prl wał w domu też się znajdzie, skrzynia do wiatra też, 3 gary, 1 głowica(z wkręconą tuleją) a druga taka sama przy moto,a największy ból że wodzików nie ma... pozdro

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez drix1994 dnia Sob 12:28, 19 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JunaKiszka
PostWysłany: Sob 15:41, 19 Gru 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łańcut

popytaj może ktoś ci dorobi ,wodzik to chyba nie jest aż taka skomplikowana rzecz żeby nie dało sie jej dorobić

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drix1994
PostWysłany: Nie 12:48, 20 Gru 2009 Temat postu:


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

jako, że jestem rodowity polak Wesoly to mam pytanie... w którym miejscu lecą te kanaliki? bo może dałoby się je zrobić w polówkach w2 ? Wesoly

JunaKiszka napisał:
popytaj może ktoś ci dorobi ,wodzik to chyba nie jest aż taka skomplikowana rzecz żeby nie dało sie jej dorobić

No nie bardzo...u mnie w mieście nie ma takiego zakładu co by coś takiego dorobił...i wątpię, że ktokolwiek dorobiłby takie wodziki...
pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JunaKiszka
PostWysłany: Nie 14:30, 20 Gru 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łańcut

...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bitels
PostWysłany: Nie 14:43, 20 Gru 2009 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

Kup kute z późniejszych silników W-2 maja obydwa w skuterze w Dębicy.
Są trwalsze i sztywniejsze od blaszanych.
W gazeli miałem blaszane założyłem kute i jestem o wiele bardziej zadowolony.
Przed złożeniem silnika sprawdź tylko czy nigdzie nie haczę bo trafiają sie niedoróbki i trzeba je delikatnie dopracować pilniczkiem.

A co do wytłuczonych gniazd w silniku W2A , to jakoś sobie tego nie wyobrażam. Te silniki maja w przeciwieństwie do silnika S32 cierpiącego na tą dolegliwość,w miejscu gniazd łożyskowych zatopione pierścienie stalowe, nie wiem co trzeba by było zrobić aby je rozbić.
Jeżeli maja delikatny luz wystarczy je wkleić klejem typu loctite i będzie ok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny Strona 1 z 2

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Silnik i skrzynia biegów->silnik w2 przerobić na w2a...
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group