Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:36, 11 Kwi 2012 Temat postu: opinie gaźnika z allegro |
|
|
|
Planuję kupić ten gaźnik : [link widoczny dla zalogowanych]
Ma ktoś jakieś opinie co do niego ?
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Inżynier
|
Wysłany: Śro 22:12, 11 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty koło Bielska
|
Jesteś pewien że chcesz podróbę? Czasem lepiej kupić oryginalny używany. Do czego go potrzebujesz? Uważaj na odpowiednią średnicę gardzieli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Inżynier dnia Śro 22:15, 11 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:27, 11 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
|
Na średnicę gardzieli zwracałem uwagę i właśnie potrzebuję 24 Do shl m11w. Warunek: musi być nowy. A nowego ciężko kupić bo już trochę szukam
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Śro 22:29, 11 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2243
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
też jestem ciekawy opinij na temat tych współczesnych gaźników. Z opinij kolegów z forum MZ wiem że do tamtego motoru współczesne gaźniki poniżej 300 się rzadko sprawdzają, a ciekawe jak wychodzą pegazy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inżynier
|
Wysłany: Śro 22:52, 11 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty koło Bielska
|
Na nowy oryginalny z PRL w zasadzie nie masz co liczyć. Jeśli nawet się trafi (raz na rok) na allegro to za kwotę min 350zł.
Reanimacja uszkodzonego gaźnika bez nowych części z PRL w zasadzie nie przynosi wielkiego skutku a silniki M11 czy M11W są wyjątkowo czułe na jakość gaźnika. Wiedzą Ci co usiłowali uregulować felerny gaźnik
W sumie jest dość tani - zastanawia mnie czy to to samo źródło co te za 230. Pozostaje Ci loteria.... lub może jeszcze ktoś z forum na takim jeździ i jakimś cudem to działa, pytanie jeszcze jak długo od montażu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Czw 8:24, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
A ja bym Ci radził regenerować stary. Dysze możesz kupić, gardziel raczej się nie zużywa, iglice też kupisz nową, pływak może być albo dziurawy albo wgnieciony, lecz też da radę go kupić. A sam korpus można tulejować ==> http://www.shlka.fora.pl/silnik-i-skrzynia-biegow,15/regeneracja-pegaza,2320.html , przepustnicę kupić nową i pod nią zrobić tuleję, albo pod starą robić. Więcej w gaźniku nie ma się co psuć, co by wpłynęło na pracę silnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Czw 16:59, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Ludzie to kupują więc niebawem powinny się pojawić jakieś komentarze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WSR
|
Wysłany: Czw 20:34, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Ja go miałem przez chwilę, na szczęście udało się zwrócić do sklepu. W moim
egzemplarzu serce (to co jest pod przepustnicą) luźno (~0,5mm) wpadało w korpus przez co nie szło go wyregulować - paliwo zamiast przez dysze dostawało się do silnika bokiem - totalnie do dupy. Przepustnica oczywiście tez luźno, co ciekawe gdyby zastosować w nim oryginalne wnętrzności (przepustnicę i serce) które pasowały b. ciasno to powinno być ok, ale nie kombinowałem. Pewnie każdy egzemplarz jest inny, bo nie wierzę, że wszystkie są równie badziewne co ten mój. Pozostałe elementy jak komora pływakowa, zawór iglica, dysza OK.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez WSR dnia Czw 20:35, 12 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Czw 21:59, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
A dlaczego akurat gaźnik musisz mieć nowy??? Ja swój oddałem do regeneracji do Puszczykowa. Przybliżony termin realizacji to jeszcze ok. 1,5 miesiąca. Raczej nie spotkałem się z negatywnymi opiniami, a po regeneracji silnik chodzi jak na nowym gaźniku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:05, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
|
WSR- wielkie dzięki za tą opinię, znajomy mi mówił to samo więc raczej zregeneruję swój
|
|
Powrót do góry |
|
|
template
|
Wysłany: Nie 21:43, 15 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
towot napisał: |
A dlaczego akurat gaźnik musisz mieć nowy??? Ja swój oddałem do regeneracji do Puszczykowa. Przybliżony termin realizacji to jeszcze ok. 1,5 miesiąca. Raczej nie spotkałem się z negatywnymi opiniami, a po regeneracji silnik chodzi jak na nowym gaźniku. |
towot a ile płaciłeś za regeneracje i co Ci przy nim robili??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez template dnia Nie 21:44, 15 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Pon 21:35, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Jak napisałem, jeszcze nie dostałem gaźnika zregenerowanego. Wysłałem jakieś 3 tygodnie temu i gość powiedział, że ma roboty na następne 2 miesiące, chyba, że dostanie kilka Pegazów to je weźmie i zrobi za jednym zamachem. Jak z nim gadałem, to powiedział, że maksymalny koszt regeneracji starego to około 200 zł i trzeba mu napisać w jakim motorze ma być zamontowany, żeby wiedział jak ma go robić. Generalnie to wysłałem gaźnik GM 24 U 1, taki trochę padaczkowy, tzn. ze sporym luzem na przepustnicy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Swoją drogą to wolę zregenerować naszego Pegaza, niż wkładać jakąś chińszczyznę do wspaniałego polskiego motocykla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Pon 21:54, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Masz racje i to w dodatku za te same pieniądze i raz - masz gwarancję, że będzie motocykl na tym chodzić, dwa - na pewno po chodzi dłużej niż chińszczyzna (o ile na niej by ruszył), trzy - zostajesz przy PRL-owskim wyrobie, o odnowionym środku, którego nikt nie będzie widzieć, a motocykl będzie chodzić pięknie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez drix1994 dnia Pon 21:55, 16 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Wto 19:20, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Dokładnie, taki cel mi przyświecał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szept z sali
|
Wysłany: Wto 22:24, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zyrardow
|
Dzis zalozylem gaznik z alegro za 109 zlotych- motocykl chodzi normalnie, zero luzow na przepustnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|