| Autor |
Wiadomość
|
|
TomekSHL
|
 Wysłany: Pon 20:47, 26 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
Dzięki za wszystkie wskazówki. Idę zaraz płukać silnik. Mam akurat już dobraną benzynę z olejem do jazdy, więc taką użyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
JCB
|
| Wysłany: Pon 20:51, 26 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska Centralna
|
Zgadza się - smar zabezpieczający należy zmyć ale potem wypadałoby wpuścić kroplę właściwego oleju , żeby łożysko od pierwszej chwili było smarowane. Wiem, że w tym konkretnym przypadku brak tej kropli nie zniszczy łożyska. Jednak istnieje coś takiego jak kultura techniczna - to zbiór zwykle niepisanych zasad opartych na rozsądku i doświadczeniach poprzednich pokoleń. Dlatego moim zdaniem warto to robić. Jeżeli ta kropla oleju przedłuży żywot łożyska choćby o 500 km warto to zrobić bo niewiele kosztuje, na pewno nie zaszkodzi. Dlatego wargę nowego siemeringu zwilża się olejem przed montażem, dlatego nie odkręca się pneumatykiem śrub wałka atakującego mostu napędowego, dlatego nie wlewa się z powrotem do silnika spuszczonego oleju itp.
Zapewne czterosuwowego silnika samochodowego nie składalibyście bez podawania odrobiny oleju na każda składaną panewkę bo jest oczywiste , że może się obrócić z braku smarowaniu już przy kręceniu rozrusznikiem bo dostarczenie oleju z pompy może potrwać nawet kilkanaście sekund od uruchomienia. Łożyska toczne się tak nie zachowują ale praca na sucho nawet przez chwilę z niewielkim obciążeniem zostawia ślad - nawet jeżeli niedostrzegalny to będę wpuszczał tę kroplę żeby tego uniknąć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JCB dnia Pon 20:56, 26 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
mruty
|
| Wysłany: Pon 21:00, 26 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miłomłyn
|
Tomek jeśli potrzebujesz jakieś części do Motorynki, pisz. Mam sporą kolekcję części i dwie Motorynki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
bodzys
|
| Wysłany: Pon 22:25, 26 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Tak jest trzeba smarować. Jest nawet takie powiedzenie "Kto smaruje ten jedzie".
Mruty a te motorynki to kompletne masz? Potrzebuję dla syna 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bodzys dnia Nie 21:40, 01 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
mruty
|
| Wysłany: Wto 17:02, 27 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miłomłyn
|
Motorynki nie na sprzedanie, ale to już nie tutaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
TomekSHL
|
| Wysłany: Sob 20:32, 07 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódzkie
|
Dziękuję za pomoc. Przemyłem (benzyną z olejem, bo taki miałem dobrany), wyczyściłem, założyłem wymyty gaźnik, nowy olej, nowa świeca i silnik zagadał. Teraz go odpalam na stole "kopiąc ręką"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
mruty
|
| Wysłany: Nie 9:51, 08 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miłomłyn
|
Masz parę w łapie że ręką silnik Dezamet odpalasz, albo kompresja cienka 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
