Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Silnik i skrzynia biegów / S32 | S32-U->[M11] Kranik - problem.

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2
[M11] Kranik - problem. <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
Fenix
PostWysłany: Pon 7:35, 27 Sie 2007 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

Do spowiedzi to chodzę gdzie indziej. A poza tym to co żonie szkodzi, jak jej to nic nie... szkodzi? Hyhy Hyhy
Przecie to nie mydło! A poza tym to zobaczcie jaki był temat i wracajmy do tematu --> do kranika.
Cytat:
jakbyś cały czas jeździła na... ssaniu!!
Oczywiście, poprawka jest słuszna. Ja wiedziałem, że jesteś kobietką na motorze. To oczywisty błąd. Nie zamierzony. Zalamany

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Nie 1:57, 17 Lut 2008 Temat postu:







moja diagnoza jest taka, że jeżeli jeździsz cały czas na rezerwie, to nie posiadasz jednej , albo obu rurek, które wychodzą z kranika prosto do zbiornika paliwa, i w ten sposób gaźnik zasysa ci syf z samego dna zbiornika (nieczystości z benzyny) i to się po prostu nie spala w komorze spalania i osadza się na świecy i na pewno na głowicy jak i na górnej części tłoka.
gdzieś kiedyś czytałem, że jeżeli spalanie jest prawidłowe, to świeca powinna być brunatna, brązowa, coś w taki deseń. Kwadratowy
Powrót do góry
Jenny
PostWysłany: Nie 9:44, 17 Lut 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin

Tasiorman mam obydwie te rurki Kwadratowy
Dziś wrzucę zdjęcia jak obiecałam, i mojej Elki i kranika Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Nie 12:50, 17 Lut 2008 Temat postu:







Zależy jeszcze jak bardzo rozebrałaś kranik paliwa.Pod pokrętłem jest jeszcze plastik który się odkręca a pod nim jest podkładka gumowa i jeżeli rozebrałaś a źle ustawiłaś tą podkładkę to paliwo nie będzie lecieć.Druga rzecz to pływak i komora pływaka,zobacz czy pływak jest dobrze ustawiony,czy jeżeli jest dobrze ustawiony to przepuszcza paliwo i czy w ogóle zamyka dopływ paliwa oraz czy pływak gdzieś nie chaczy się.Jakbyś czegoś nie zrozumiała to pytaj.Wszystko pod warunkiem że nie masz zasuwki ssania w gaźniku.
Powrót do góry
Jenny
PostWysłany: Nie 20:49, 17 Lut 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin

Jak na razie będę próbowała z linką ssania, mam zamiar także kranik zakupić jakiś inny- co do pływaka to pisałam już o tym wcześniej w tym samym temacie Kwadratowy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Nie 22:06, 17 Lut 2008 Temat postu:







no to już nie wiem co może być przyczyną. Pomyślę jeszcze i jak mi coś do głowy wpadnie to napisze
Powrót do góry
ToX
PostWysłany: Nie 15:31, 02 Mar 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Przyczyna to cały czas brak linki ssania... Ja się dziwie że Ci motor w ogóle przyspiesza Jenny. Jeśli jest wszystko ok to świeca powinna mieć kolor kawy z mlekiem. A co do kranika to przedmuchaj i przepchaj go dokładnie, daj dobrze tą uszczelkę i będzie zacnie .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny
PostWysłany: Nie 17:43, 02 Mar 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin

Tox, spoko, spoko, już linkę mam i tylko czekam jeszcze na nowe napinacze ( muszą być nowe, bo ten spaw nie trzyma ) nie chcę wyjeżdżać nią na razie dopóki wszystkiego nie zrobię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny
PostWysłany: Nie 20:59, 16 Mar 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin

Tox, właśnie dziś założyłam linkę ssania i już wiem dlaczego cały czas myśleliście że to tego wina, otóż po rozmowie z WSR Padam Padam doszłam do tego, że nie mam przepustnicy regulacji mieszanki. I SHL chodzi także bez tego, hehe Wesoly

Więc to na pewno nie to. Ja nadal stawiam na kranik Wesoly
Trzeba kupić nowy Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lehoom
PostWysłany: Nie 21:33, 16 Mar 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London,Bydgoszcz

wow. To dziwne. Poziom paliwa możesz sprawdzić na oko, bez przyrządu ale to nie da ci 100% skutecznośći. Zdejmij komorę pływaka i przyjrzyj się pływakowi - jełśi ma widoczną linie zatopienia w paliwie która sama się tworzy po dłuższym uzytkowaniu. Ot taki poprstu cień ok.5-10mm og góry pływaka. Jesli widzsz to pól sukcesu. Ów cien to górna płaszczyzna poziomu paliwa i postaraj się ustawić plywak tak aby ta linia wypadała max.2mm powyżej osi sruby mocującej komorę. A najlepiej to 1mm ale niełatwo będzie na oko to zrobić.

A jelsi nie jest to wina gaźnika to może być wina uszczelniacza wału pod sprzęgłem. Sprawdź olej w przekładni jaki ma kolor, czy jest rzadki na zimno i jaki ma zapach. Jesli jest rzadki i/albo/lub czujesz zapach paliwa w oleju to znaczy ze masz trefny uszczelniacz który podaje olej w minimalnych ilosciach do skryzni korbowej w wyniku czego masz mokrą czarną świecę bo przekładniowy olej trudno sie przepala w silniku.

Napisz jeszcze czy te swiecie masz mokre czy suche gdy są czarne? Bo to duża róznica.

Moim zdaniem kranik nie ma nic do tego. Kranik albo podaje paliwo albo nie gdy jest zapchany i nie ma bespośredniego wpływu na procesy w komorze spalania. Co innego jesli przecieka na zamkniętym to wtedy zaleje silnik podczas postoju a wtedy trudno odpalić a to ciebie nie dotyczy chyba bo piszesz że SHL spoko pali.


A to że nie masz przep. powietrza to nie robi zbytnio. Ssanie polega na tym ze przymykając ową przepustnicę zmniejszasz ilosc powietrza w stosunku do paliwa co daje bogatą mieszankę czyli czarne świece i zalewanie silnika. Nie mając owej przepustnicy wogóle do gaźnika podawana jest max. dawka powietrza czyli uboższa mieszanka co u ciebie nie występuje.
Sprawdź położenie iglicy w przepustnicy głownej. Jelsi jest tak jak w książce cos nie tak jest z regulacją albo ciepłotą świecy. Spróbuj obniżyc igilcę o 1 wycięcie, pojeździj kilka km i zoabcz wtedy jaka jest świeca.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lehoom dnia Nie 21:49, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny
PostWysłany: Nie 22:15, 16 Mar 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin

Cytat:
Poziom paliwa możesz sprawdzić na oko, bez przyrządu ale to nie da ci 100% skutecznośći. Zdejmij komorę pływaka i przyjrzyj się pływakowi - jełśi ma widoczną linie zatopienia w paliwie która sama się tworzy po dłuższym uzytkowaniu. Ot taki poprstu cień ok.5-10mm og góry pływaka. Jesli widzsz to pól sukcesu. Ów cien to górna płaszczyzna poziomu paliwa i postaraj się ustawić plywak tak aby ta linia wypadała max.2mm powyżej osi sruby mocującej komorę. A najlepiej to 1mm ale niełatwo będzie na oko to zrobić.


Do tego się zabiorę, jak już nic nie poskutkuje, mam jakiś taki dziwnie odpychający ...yyy...strach...? przed grzebaniem przy pływaku Mruga

Cytat:
A jelsi nie jest to wina gaźnika to może być wina uszczelniacza wału pod sprzęgłem. Sprawdź olej w przekładni jaki ma kolor, czy jest rzadki na zimno i jaki ma zapach. Jesli jest rzadki i/albo/lub czujesz zapach paliwa w oleju to znaczy ze masz trefny uszczelniacz który podaje olej w minimalnych ilosciach do skryzni korbowej w wyniku czego masz mokrą czarną świecę bo przekładniowy olej trudno sie przepala w silniku.


Dziękuję za radę, sprawdzę Wesoly


Cytat:
Napisz jeszcze czy te swiecie masz mokre czy suche gdy są czarne? Bo to duża róznica.


Są czarne, zasmolone, ale suche Wesoly spróbuję zmienić świecę na 100, tak jak radziliście Wesoly

Cytat:
A to że nie masz przep. powietrza to nie robi zbytnio.


To wiem, ale dzięki za wyjaśnienie mimo wszystko Wesoly

Cytat:
Sprawdź położenie iglicy w przepustnicy głownej. Jelsi jest tak jak w książce cos nie tak jest z regulacją albo ciepłotą świecy. Spróbuj obniżyc igilcę o 1 wycięcie, pojeździj kilka km i zoabcz wtedy jaka jest świeca.


Heh...przepustnicę mam na najniższym ząbku jaki się w ogóle da Mruga Z ciepłotą świecy jak wyżej.

A uważam że to przez kranik bo:
-jest nieoryginalny
-jeżdżę na rezerwie cały czas, bo jak ustawię w normalnym położeniu to nie dostaje paliwa

Może się upieram przy tym kraniku, ale muszę spróbować. Uparta jestem Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lehoom
PostWysłany: Nie 23:17, 16 Mar 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London,Bydgoszcz

Iglica na najniższym ząbku? Czyli pierwszym od dołu? Więc zacznij do zmiany tego polozenia. W tym ustawieniu silnik dostaje max. mieszankę czyli prawdopodobna przyczyna koloru świec. Poza tym silnik ma wtedy ciezkie zycie z taka bogatą mieszanką a zuzycie paliwa wzrasta sporo. Nie pamiętam jak jest poprawne ustawienie iglicy, wydaje mi się ze 3 od góry. Sprawdź w książce w danych technicznych.

Mialem tak ustawione w Jawie 350, efekt spalanie ok.9l/100km przy spokojnej jeździe. Na normalnym ustawieniu palila 4.5-5l/100km.

A zabawe z pływakiem zostaw na koniec jesli inne opcje nie pomogą.

PS. W jednej z moich SHL-ek tez nie mam przep. powietrza/ssania i nic się nie dzieje. Paliła jak trzeba aż do śmierci.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lehoom dnia Nie 23:19, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny
PostWysłany: Pon 18:08, 17 Mar 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin

Lehoom, małe nieporozumienie, mam na pierwszym ząbku od góry, nie od dołu Mruga Źle się wyraziłam, przepraszam.

Tej przepustnicy także nie mam i jeździ, tylko ta nieszczęsna świeca... Zdziwiony


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jenny dnia Pon 18:09, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lehoom
PostWysłany: Pon 20:39, 17 Mar 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London,Bydgoszcz

Aha. Spoko. To zmienia stan rzeczy. Możliwe że silnik bierze olej ze skrzyni i stąd czarna świeca, może tez byc regulacjia gaźnika...wracamy do punktu wyjścia. Wesoly Ale najpierw zacznij od innej wartości cieplnej świec. pozdro. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2 Strona 2 z 2

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Silnik i skrzynia biegów / S32 | S32-U->[M11] Kranik - problem.
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group