| Autor |
Wiadomość
|
|
Suchy
|
 Wysłany: Nie 22:35, 02 Sie 2009 Temat postu: Junak wzywa pomocy |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
|
Jak wiadomo na forum w moim junaku mam niesprawny iskrownik. Chcąc mieć sprawny zabrałem się za robienie drugiego iskrownika. Wymieniełem łozyska, wszytsko zrobiłem elegancko, sprężynki itd. Po skręcieniu obudów wirnik nie trze o cewkę elegancko sie wszystko kręci. Na sucho iskra była ok, może nie szatańska ,ale widywałem gorsze. Po zamontowaniu aparatu w motór iskra też jest niby ok. A motor ni ch... nawet raz nie pyknął. A męczyłem się, wymieniałem świece oj ostro było. No to odlaczyłem kabelek cewki i podpiałem pod cewkę butelkową z aku- zagadał z pierwszego bez łaski. Więc kondensator je dobry i nie ma nigdzie żadnego zwarcia itp. Pytanie do forumowych właścicieli junaków, czy wie ktoś jaka może być KONKRETNA przyczyna takiego stanu? Mogę zamieścić jutro film z nagraniem tej iskry. Bo ja tego nie ogarniam, a żaby było śmieszniej, to kiedyś junak palił na innej cewce tak dobrze jak pali z akumulatora, teraz z tamtej cewki tez jest niby iskra, może słabsza, ale też za diabła nie zapala i nie wiem co spowodowało tamtą awarię, ale na stapiła ona po naprawie luzów na wałku. MA KTOŚ NA TO JAKĄŚ ROZKMINĘ?? Czy tutejsi junakowcy nie wstapili jeszcze do aż tak wysokiego kręgu wtajemniczenia, do którego i ja bezskutecznie się dobijam 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
golot
|
| Wysłany: Wto 8:35, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
jeśli zapłon masz poprawnie ustawiony kondensator dobry, iskrownik mechanicznie sprawny, to pozostaje cewka
nie wiem jak wygląda iskra z tej cewki...
pamietaj że iskra na zewnątrtz cylindra to nie ta sama co wewnątrz,
ale pokaż tę iskierkę noże coś się wyduma
pozdro golot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Doktor
|
| Wysłany: Wto 12:21, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
|
Nie pokazuj tej iskry Suchy...po co tworzyć sztuczną iluzję rozwiązywania specyficznego problemu, kiedy od lat wiadomo,jak złożona jest sprawa iskrownika...
Setki,jeśli nie tysiące współbraci się poddało,dlatego właśnie ludzi grzebiących w weteranach nazywamy "solą tej ziemi"!
Sam mam kilka iskrowników,ale musisz wiedzieć,że aby ostatnio pojeździć Awo Turistem- przełożyłem iskrownik (jedyny który jakoś działa) z Awo Sporta. Ten jeden mam sprawny,ale i tak żywotność świecy oscyluje w granicach 100 km. Zgadzam się z kolegą Golot,że najważniejsza jest cewka i jej połączenie "na styk" wewnątrz iskrownika (czasem ta miedziana blaszka traci sprężystość,sam raz wyginałem tą blaszkę aż pękła). A moje zapasowe cewki latami suszą się w piwnicy na bojlerze i może uda się jeszcze złożyć z tego co mam coś sprawnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 18:24, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
A może masz już słaby wirnik (po latach mógł się rozmagnesować).
Albo wszystko na raz daje słaby efekt 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Suchy
|
| Wysłany: Wto 20:49, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
|
| Doktor napisał: |
| aby ostatnio pojeździć Awo Turistem- przełożyłem iskrownik (jedyny który jakoś działa) z Awo Sporta. Ten jeden mam sprawny,(...)A moje zapasowe cewki latami suszą się w piwnicy na bojlerze i może uda się jeszcze złożyć z tego co mam coś sprawnego. |
Jednym słowem medico te cura se  o ile dobrze napisałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Suchy
|
| Wysłany: Pon 18:24, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
|
Na fali zainteresowanie na forum junakiem wznawiam temat cewki
A w zasadzie go kończę, moja historia z iskrownikiem junackim otrzymała w końcu epilog. Jednak w przeciwieństwie do reszty zagadnień związanych z suchym , epilog nad wyraz szczęśliwy. W akcie desperacji wysłałem cewkę do przezwojenia do Cyklo. Dzisiaj otrzymałem paczkę, założyłem w drugi iskrownik, iskra wyraźnie lepsza, cudów ni mo, ale może będą z tego ludzie   Mam porównanie z iskrą z oryginalnej cewki przy SHL-istny szatan, ale jak już napisałem teraz mam nadzieję jeździć janem na iskrowniku jak Pan Bóg przykazał   Więc forumowi junakowcy, mogą się szarpnąć stówkę, zamiast suszyć cewki na bojlerze  . Facet w cyklo przyjmuje cewki niesprawne w rozliczeniu, więc można trochę ,,pohandlować".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Sob 16:29, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Suchy przypomnij się w połowie lipca. Jak wrócę do Polski podrzucę Ci filmik jak pracuje junak na iskrowniku po robocie w niemczech
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Suchy
|
| Wysłany: Sob 19:51, 15 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
|
Ok, przypomnę się, ale teraz wiem jak pracuje junak na iskrowniku na żywo. Bitwa z iskrownikiem była ciężka, napocilem się solidnie, ale wygrałem, jestem władcą iskrownika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
