Autor |
Wiadomość
|
SM-500
|
Wysłany: Nie 13:56, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagnańsk
|
Tabliczki na prestrzeni lat się zmieniały. A oferowany jest tylko jeden wzór który według mnie daleko odbiega od oryginału. Wkleję zdjęcia dla porównania. Jeśli chodzi o nity, to wiem że są nity i są sposoby ale nigdy się tym nie interesowałem. Mam gdzieś "instrukcję" nitiwania ramy itp w motocyklu NSU
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lehoom
|
Wysłany: Nie 16:27, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: London,Bydgoszcz
|
Nom. Z nitami to róznie bywa. W ostateczności można użyć zwyklych nitów zrywalnych i nitownicy ale jak chcesz bliżej orygnialnego wyglądu to musisz kupic nity zbijane i dopasowac srednicę tak aby wchodziła w otwor w ramie z lekkim oporem, wtedy zakladasz tabliczke, wkładasz nit i ...pomagasz mu młotkiem. Jak wejdzie na wcisk to nie wypadnie sam i bedzie wyglądał jak orygnialny. Jak nie chcesz zeby głowka nita się spłaszczyla od uderzenia to musisz uderzać przez cos co ma nawiercony otwór nieprzelotowy tzw. misczke o srednicy głowki. Przykladasz ten przedniot miseczką na głowke nita i uderzasz, wtedy głowka zachowa swoj kształ.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lehoom dnia Nie 16:33, 23 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SM-500
|
Wysłany: Nie 22:08, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 1001
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagnańsk
|
Takie tabliczki są w handlu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Takie były na początku (identyczne jak w M06):
[link widoczny dla zalogowanych]
To kolejny typ tabliczki (późniejszy-nie sugerujcie się numerami):
[link widoczny dla zalogowanych]
Były jeszcze eksportowe:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A ciekawostką jest że ciężar wachał się od 115 kg do 160kg !!!
Były jeszcze inne wzory ale niemam poukładane po kolei i niechcę wprowadzać zamieszania.
Jeśli chodzi o mocowanie to można jeden płaskownik z nawierconym wgłębieniem na łebek nita wsunąć do główki i przytwierdzić a drugi taki sam od przodu tabliczki przyłożyć i potraktować młotkiem. Oczywiście przestrzeń w główce pomiędzy płaskownikiem a przeciwległą stroną główki wypełnić.
Co o tym śądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SM-500 dnia Nie 22:25, 23 Mar 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|