Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Remont / M11->Remont silnika SHL M11

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Remont silnika SHL M11 <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
holipa
PostWysłany: Pią 20:01, 05 Kwi 2013 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wioski ;)

widzę że lubisz tak jak ja składać silniki w białych rękawiczkach Wesoly

tylko pytanie czy to lateks , czy bawełna (nie lubię lateksu) ? Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lukas
PostWysłany: Nie 10:42, 07 Kwi 2013 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 02 Mar 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno - WLKP

Guma pierwszej klasy :-) :-)

Cylinder, głowica, zapłon już założone.Rozkręciłem cały zapłon wyczyściłem i ponownie skręciłem :-) wymieniony przerywacz teraz tylko kwestia jego ustawienia i zobaczymy czy wszystko dobrze zrobiłem, czy będzie iskra :-) Wieczorem foty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
holipa
PostWysłany: Nie 11:52, 07 Kwi 2013 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wioski ;)

lukas ja wolę bawełniane Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lukas
PostWysłany: Wto 22:48, 09 Kwi 2013 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 02 Mar 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno - WLKP

Małe opóźnienie ale jestem :-)

Prace trwają dziś włożyłem silnik do ramy i mam małe problemy z zapłonem :-( brak iskry hmm jutro nad tym jeszcze popracuję. Przerywacz ładnie ustawiony hmm jakoś damy radę :-)

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZWIERZU
PostWysłany: Śro 1:17, 10 Kwi 2013 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin

Jeśli dobierales na oko podkladki dystansowe na wał to licz się z tym, że mogą wystepować większe zużycia gładzi cylindra, tulejki korbowodu, łożyska korbowodu, łożyska wału, a i silnik może nie osiagać pełnej mocy (przy za małym luzie lub przy jego braku przy dystansowaniu- wał jest wtedy scisniety przez kartery). Mniejszy problem gdy luz bedziesz mial za duzy. Przemysl to...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lukas
PostWysłany: Śro 12:18, 10 Kwi 2013 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 02 Mar 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno - WLKP

Podkładki dałem takie jakie były przed remontem silnika gdy motocykl jeździł. Więc raczej będzie ok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZWIERZU
PostWysłany: Śro 16:32, 10 Kwi 2013 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin

A czy miałes uszczelkę pomiedzy karterami? Bo widze, że teraz jej nie masz, a zatem teoretycznie tez powinienes dac ciensze podkladki dystansowe...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lukas
PostWysłany: Śro 18:30, 10 Kwi 2013 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 02 Mar 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno - WLKP

Uszczelka była i teraz również jest ale zrobiłem to tak, że jej nie widać :-)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lukas
PostWysłany: Śro 21:52, 17 Kwi 2013 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 02 Mar 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno - WLKP

Iskra jest, cewka była walnięta. Silnik jest już w ramie, pozostało jeszcze kilka spraw do zrobienia, mało czasu więc jeszcze troszkę to potrwa :-)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lukas
PostWysłany: Czw 21:07, 25 Kwi 2013 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 02 Mar 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno - WLKP

MAMY PROBLEM !


Panowie i Panie utknąłem z robotą ! Silnik włożony do ramy, zalany olejem, wszystko ustawione, przerwa na przerywaczy idealna iskra jest. I następuje pierwsze odpalenie I JEST udało się za 5 kopem.

Po odpaleniu zaczęła strzelać i wysokie obroty. Okazało się że kondensator trzeba wymienić co natychmiast uczyniłem, przestała strzelać ale ciężko odpala i ma strasznie wysokie obroty regulacja przy gaźniku nie pomaga. Aha i na wysokich strasznie leci paliwo przez gaźniku tam gdzie wajcha do pompowania paliwa. Dodam tylko, że pływak nie jest dziurawy.
Na początku leciało mi w tym miejscy jak tylko gaźnik się napełnił ale podgiąłem lekko blaszkę do góry od pływaka tak gdzie jest ta mała iglica i było ok. NIE MAM JUŻ POMYSŁU !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polonez
PostWysłany: Czw 21:26, 25 Kwi 2013 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 22 Paź 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Ustaw blaszkę pływaka równolegle do poziomu, to jest poziom wyjściowy na którym silnik powinien w miare normalnie chodzić. Sprawdź czy pływak nie zacina się i czy nie jest coś kombinowane z zaworkiem iglicowym, najlepiej na sucho dmuchaj w zaworek, ruszaj pływakiem i zobacz czy dobrze się zamyka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lukas
PostWysłany: Sob 11:37, 27 Kwi 2013 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 02 Mar 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leszno - WLKP

Oki dzięki za podpowiedź. W poniedziałek postaram się to zrobić. Zobaczymy co wyjdzie :-)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Śro 19:10, 29 Maj 2013 Temat postu:







Witam!

I jak udało ci się rozwiązać ten problem? U mnie po remoncie silnika sprawa wygląda identycznie. Po zapaleniu dostaje takich obrotów że chcę odlecieć, paliwo leję się przez dziurkę od "przelewacza". Kręcenie śrubami w gaźniku nie daję żadnej reakcji. Proszę pomóżcie bo już nie daję rady, a od oparów benzyny ciągle jestem na bani Wesoly.
Pozdrawiam
Powrót do góry
dudek83
PostWysłany: Śro 21:21, 29 Maj 2013 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

Skoro leci paliwo przez przelew, to trzeba coś z tym zrobić, a potem zająć się ustawianiem obrotów. Skoro pływak nie jest dziurawy to trzeba ustawić blaszką mniejszy poziom. Najlepiej sprawdzić szczelność zaworku dmuchając w końcówkę na wężyk i podnieść pływak palcem, żeby sprawdzić czy dopływ będzie odcięty. Następnie trzeba sprawdzić czy po wciśnięciu popychacza zaworek się otwiera. Bardzo często w pegazie można spotkać wgiecione komory pływaka od zbyt mocnego dokręcania nakrętki. Pływak wtedy obciera o komorę od środka i się zawiesza. trzeba wtedy naprostować komorę kładąc kmorę na stole i od środka puknąć przez coś płaskiego. Komorę pływaka powinno się dokręcać lekko, aż nie będzie można jej przekręcić.
Kolejnym etapem jest ustawienie luzu na lince od ssania. Po wyłączeniu ssania ( naciągnięciu linki) przesłona ssania powinna prawie dotykać do górnego dekla gaźnika.
Na początek iglicę trzeba ustawić na 3 rowek od góry.
Jeśli by się zdażyło,że ciśnienie jeszcze wypycha paliwo przez przelew to znaczy, że filtr jest zatkany , albo łącznik gumowy pomiędzy filtrem a gaźnikiem jest zagnieciony tak ze nie ma przelewu (dwusów z przepłukiem zwrotnym). Trzeba wtedy spróbować zapalić bez tej gumy (czyli bez filtra).
Regulacja wolnych obrotów w silniku świerzo po remoncie nie ma sensu bo trzeba silnik trochę przepalić, żeby się wypaliły resztki smaru i oleju użytego przy składaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 1:00, 30 Maj 2013 Temat postu:







Dzięki za wile podpowiedzi.
Dziś zdobyłem dwa gaźniki (pegazy) i jutro się pobawię. Po przemyśleniach mam jednego głównego podejrzanego zaistniałej sytuacji, a mianowicie simering od strony magneta, który puszcza lewe powietrze.
Dzięki za każdą podpowiedź (moje ręce są czarne a ja nadal czuję od sobie benzynę Wesoly - kocham te stare rupiecie)
Pozdrawiam
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny Strona 4 z 5

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Remont / M11->Remont silnika SHL M11
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group