Autor |
Wiadomość
|
halcik
|
Wysłany: Pon 20:12, 08 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 1828
Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wlej trochę i zobacz czy się miesza z wodą. Aceton wlewamy żeby pozbyć się oleju, ma on też tą zaletę, że miesza się z wodą, więc nie trzeba czekać do odparowania rozpuszczalnika.
Rozpuszczalnik nieodtluszczajacy mimo zmycia oleju sam stanie się tym tłustym co zablokuje działanie fosolu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Patafil65
|
Wysłany: Nie 11:24, 04 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 07 Kwi 2016
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Torunia
|
halcik napisał: |
Fosol aż do usunięcia rdzy, cortanin f służy do przepłukania i po godzinie trzeba go zmyć wodą więc używa się niewielkich ilości |
Czy stosowałeś fosol w czystej formie, czy może rozcieńczony wodą. Jeśli tak to w jakim stosunku z wodą. Pytam, gdyż np Fedox rozcieńcza się z wodą 1:10, a to prawdopodobnie podobny odrdzewiacz. Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcik
|
Wysłany: Nie 14:59, 04 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 1828
Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Dużo zależy od stanu początkowego, czyli ilości rdzy. Jak jest jej dużo to czysty fosol (czyli roztwór 30%) reaguje dość energicznie. Ale niestety szybkość nie jest tu porządna ponieważ generuje powstawanie gazu na powierzchni metalu. Z drugiej strony zastosowanie rozcieńczonego roztworu spowolni reakcje, ale może też nie usunąć całość i rdzy. Z tego co pamiętam fedox też w swoim składzie ma kwas fosforowy (v). W fosolu jest on 30%, choć eksperymentowalem nawet z czystym kwasem czda. Woda na pewno jest tu ważnym składnikiem i aby przyspieszyć proces usuwania rdzy osobiście korzystałem np z urządzeń które wprawiały misę z roztworem i elementami w lekkie drgania. Zależy też pamiętać, że fosol będzie trawił rdzę aż do skutku. Mogą przez to powstać dziury, ubytki itd. Metal po takiej kąpieli przez kilka pierwszych minut jest ładny ale później samoistnie czernieje (warstwa fosfofanów na chronionym metalu).
A testów wrzuciłem też stary klucz i obserwowałem co się nim stanie po dniu, dsoch k grzech dniach. Zmieniłem też roztwór na nowy po każdej weryfikacji. Na dłuższą metę nie widziałem dalszego zaniku metalu. Tam gdzie była to gruba warstwa (specjalnie nie był oczyszczony przed tym procesem, a rdza tworzyła dość grubą warstwę) utworzył się "spiek" który po przejechaniu śrubokrętem odpadła. Powierzchnia pod była już spenetrowana przez preparat.
Jak masz jeszcze jakieś pytania to masz mój telefon, to ja męczę Cię z karterami od wski sarenki. Odrdzewianie fajnjejest też opisane na forum MZ. Mogę podrzucić link
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Patafil65
|
Wysłany: Nie 18:22, 04 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 07 Kwi 2016
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Torunia
|
Dzięki za wyczerpująca odpowiedź. Pamiętam o karterach, niedługo je dłubnę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|