| Autor |
Wiadomość
|
|
towot
|
 Wysłany: Nie 22:18, 24 Mar 2019 Temat postu: rozładowujący się akumulator |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Dzisiaj odpaliłem z zimowego snu M11. Akumulator naładowany, odpał, przejażdżka ok. 10km i akumulator nie daje znaku życia. Po kilku godzinach chce go ładować, ale się okazało, że jest naładowany. Jeszcze nic nie mierzyłem, nic nie sprawdzałem, ale może miał ktoś podobny przypadek, jakąś złotą myśl???
Dodam tylko, że zapłon to CDI.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez towot dnia Nie 22:19, 24 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
ruszi
|
| Wysłany: Pon 19:17, 25 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Akumulator do wymiany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
towot
|
| Wysłany: Wto 16:32, 26 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Faktycznie akumulator ma już parę wiosen, ale czy możesz rozwinąć myśl, dlaczego Twoim zdaniem jest on padnięty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
halcik
|
| Wysłany: Wto 19:38, 26 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2227
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Może zerwana celka. Kiedyś też miałem takie objawy, trupa chciałem ładować to prostownik pokazywał brak takiej potrzeby, miernik w ręku to samo. W samochodzie odpalał od pół obrotu lub dawał objawy skrajnego rozładowania - strzelanie bendiksa i przygasanie kontrolek. Innym razem zapaliłem na pych i dwa dni działał bez zarzutu. Na pewno jeśli masz coś na podmiana to warto to sprawdzić, innym tropem mkze być jakieś zwarcie które potrafi samoistnie zniknąć, no w okolicach przełącznika świateł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
ruszi
|
| Wysłany: Wto 21:44, 26 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Mniej wiecej to co Halcik pisze. A konkretniej to trzeba ogarnac jak to dziala. Czyli: gdy akumulator jest padniety to jak go naladujesz do pelna to pokaze podrecznikowe 13V. Sprawdzisz miernikiem i jestes zadowolony. Podlaczysz go do instalacji i w monent sie rozladuje a Ty sie wkurzasz i szukasz zwarcia czy czegos. Typowy blad przy sprawdzaniu akumulatora. Jak mu sie ‚skonczy pojemnosc’ bedzie tak zawsze. Bo akumulator trzeba sprawdzic pod obciazeniem. Najlepiej wez na krotko podlacz jakas zarowke do tego akumulatora i sprawdz co sie dzieje z napieciem. U mojego dziadka w syrenie ladnych pare lat temu na tyle byl wyjechany aku ze zwykla zarowka 35W rozladowywala aku do zera w ciagu minuty. Po czym spowrotem moglem go naladowac do pelna
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ruszi dnia Wto 21:46, 26 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
towot
|
| Wysłany: Wto 22:01, 26 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
OK pewnie bliżej weekendu to sprawdzę i dam znać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
towot
|
| Wysłany: Śro 21:02, 27 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Chyba znalazłem przyczynę, a mianowicie zwarcie w tylnej lampie. Lampka oczywiście chińska, zrobiona badziewiasto zupełnie inaczej niż stary oryginał z którym będę się musiał przeprosić. Jak się upewnię, że to na pewno tą przyczyną to jeszcze dam znać.
Trochę wczoraj podziałałem, posprawdzalem i chyba faktycznie przyczyną było zwarcie w tylnej lampie, które powodowało cyrki w całej instalacji. Przy okazji zacząłem przygodę z multimetrem, bo wcześniej elektryka była moim słabym punktem. A więc SHLka jest sprawna, teraz pytanie za co teraz się brać? Chyba odgrzebię WFMkę i zrobię porządek w instalacji, bo wyremontowałem w niej silnik, a instalacji nie ruszałem, a jest ona zlepkiem pomysłów i patentów poprzedniego właściciela.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez towot dnia Nie 20:21, 31 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
