Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Elektryka->[M11] Dziwny problem z elektryką

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
[M11] Dziwny problem z elektryką <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Czw 17:35, 24 Lip 2008 Temat postu: [M11] Dziwny problem z elektryką







Cześć
Wczoraj zacząłem robić nową elektrykę, nie jestem ekspertem ale wydawało mi się ze to podłączenie kilku kabli nie będzie problemem, a jednak. Myślałem że podłączenie pod prostownik to tylko formalność a tu niespodzianka bo praktycznie nic nie działa. Po przekręceniu kluczyka w lewą stronę działa tylne światło i tyle. Nie wiem dlaczego reszta nie działa bo kable są połączone zgodnie ze schematem. I tu pytanie do Was, może wiecie co może być źle, albo Macie przeczucie co jest walnięte ?
Powrót do góry
barteq
PostWysłany: Czw 20:06, 24 Lip 2008 Temat postu:


Administrator
Administrator

Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

to masz dobrze podłączone Wesoly
gdy przekręcisz kluczyk w prawo powinno sie świecić światło postojowe, tylna lampa i licznik, światło główne zasilane jest z cewek, będzie świeciło dopiero gdy odpalisz motocykl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 20:14, 24 Lip 2008 Temat postu:







Jak przekręcę w prawo to nic się nie świeci, nawet tylna lampa gaśnie, oświetlenie licznika też nie działa. A jak jest z klaksonem też działa tylko po odpaleniu silnika ? Podejrzewam że z sygnałem może być coś nie tak, przechodzą przez niego 3 kable. Tylko czy sam klakson blokował by resztę świateł?
Powrót do góry
Suchy
PostWysłany: Czw 20:20, 24 Lip 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

No cóż , trzeba rozkminić powoli analitycznie wszytsko i tyle. Pociesz się ze jak ja założyłem najpierw prąd to, włączałem światła klaksonem i tylko to działało Wesoly

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Suchy dnia Czw 20:21, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
barteq
PostWysłany: Czw 20:35, 24 Lip 2008 Temat postu:


Administrator
Administrator

Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

klakson będzie działał tylko przy założonym akumulatorze,
z tego co piszesz to może masz słaby prostownik, albo jednak coś źle podłączyłeś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 20:49, 24 Lip 2008 Temat postu:







Cóż, wydaje mi się ze wszystko jest dobrze podłączone. Jeśli prostownik byłby za słaby to czy dawał by światło tylko do jednej lampki a do reszty już nie bo nie daje rady, czy do wszystkich równomiernie ? Pewnie trzeba będzie kupić akumulator i odpalić silnik to wtedy będzie wszystko jasne Kwasny

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 20:59, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
bitels
PostWysłany: Czw 21:01, 24 Lip 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

Do klaksonu mają iść trzy przewody. Jeden do wyłącznika na kierownicy(masa).Drugi zasilanie ze stacyjki,tu zależy którego schematu użyłeś - w najstarszym klakson jest podłączony cały czas do akumulatora przez stacyjkę pod zacisk11 , w nowszym robi sie mostek pomiędzy zaciskami 11 i 46 a przewód zasilający klakson podłącza pod zacisk 47 wtedy klakson działa dopiero po "wbiciu "kluczyka jak przy zapłonie. Trzeci przewód leci od klaksonu do wyłącznika światła stopu.

Jeżeli masz dobrze podłączony akumulator to może być to wina stacyjki, mogły zaśniedzieć styki - tak było w wiatrze co ostatnio go kupiłem - rozebrałem stacyjkę (uwaga na sprężynki i kulki ) czyszczenie sykówi i wszystko ok.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bitels dnia Czw 21:03, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 21:13, 24 Lip 2008 Temat postu:







Mam zrobione według nowszego schematu, czyli z tym mostkiem. Znalazłem jeszcze jedną różnicę miedzy schematem który był na stronce a tym z książeczki "Instrukcja obsługi SHL" \. Mianowicie w schemacie ze stronki kabel od prostownika idzie do zacisku 52 a kabel od klaksonu do 47, w schemacie z książki oba kable idą do zacisku 47 a 52 jest wolny.
Powrót do góry
bitels
PostWysłany: Czw 21:30, 24 Lip 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

To drugie rozwiązanie jest lepsze bo odłącza prostownik od akumulatora przy wyłączonym zapłonie. Prostownik nie rozładowuje wtedy akumulatora. Podłącz w ten sposób. Ale na twoje przypadłości nie ma wpływu. Sprawdź czy wszędzie dochodzi prąd. Najlepiej miernikiem. Może ginie gdzieś po drodze na zaśniedzonych stykach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Nie 21:50, 08 Mar 2009 Temat postu:







musisz zrozumiec schemat:)...co do czego i po co..powodzenia!
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 1 z 1

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Elektryka->[M11] Dziwny problem z elektryką
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group