Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Śro 8:16, 15 Sie 2007 Temat postu: [M11] Planowanie glowicy |
|
|
|
Czy ktos juz w swojej shl-ce z planowal glowice jak tak to o ile wzrosly osiagi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
barteq
|
Wysłany: Śro 9:25, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Administrator

Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
odradzam planowanie głowicy wymiana uszczelki na cieńką w zupełności wystarczy i wzrost mocy jest bardzo zauważalny kompresja zwiększa się wtedy do 9, jeśli splanujesz głowice uzyskasz ponad 10 a to jest max dla tego silnika, takie przeróbki robili fabryczni zawodnicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
picek
|
Wysłany: Pią 8:38, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
silnik S32 spokojnie wystarcza do przyjemnej i sprawnej jazdy. Jak ktoś chce zwiększyć moc przez planowanie to w jakim celu? przecież i tak ścigacza nie zrobi a żywotność silnika skróci znacznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:59, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
wałł dostanie po pupie i tyle;/ to juz sobie zamiast orginalej uszczelki dorób uszczelke z puszki po piwie;PP 0.1mm
pozd.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:14, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
Po co robić wyścigówkę z shl??? Czy nie jest o wiele lepiej jeździć bardziej ,,dostojnie" niż szybko???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 0:36, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
ja po prostu dotarlem glowice i cylinder w miejscu styku,tak, by niebyło rys, az do gradacji papieru "600"
pozniej tylko cieniutko cementem do montazu wydechow
i skrecilem na 3kGm kluczem dynamometrycznym
oczywiscie bez uszczelki:))
jakos sie nie poci
nie wiem ile to poprawia osiagi, bo mam duzo zmian w silniku, nie bedzie to obiektywne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:10, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
Kształt głowicy w S32 jest nieoptymalny (cylindryczny) i wynikał z założenia jazdy na paliwie o małej liczbie oktanowej. W moim silniku (lata 80 te) zastosowałem głowicę z wsk 175 . Silnik wkręcał się na obroty lepiej i moc miał większą, (zgodnie ze wzorem na moc.). Kształt komory spalania tej głowicy stanowi dwie przenikające się czasze, co daje optymalne przemieszczanie się płomienia dla tej jednostki. Uszczelnienie stanowiło podtoczenie w kształcie kołnierza na górnej krawędzi cylindra. Połączenie z głowicą bez uszczelki.
Co do zastrzeżeń, że zarzyna się silnik.
To bzdura.
Silnik ten można dość mocno stuningować bez uszczerbku dla jego przebiegu.
Najważniejsze jest znalezienie takiej jednostki, która jest w miarę dobrej kondycji, by miało to sens.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suchy
|
Wysłany: Wto 9:19, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
To ja sie biorę za tjunink mojego iża, będę brał wszytskie japończyki, a jak mi się będzie wkręcał szybko na obroty!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suchy dnia Wto 9:21, 18 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 13:22, 18 Maj 2010 Temat postu: a tjunuj se, tjunuj |
|
|
|
Suchy napisał: |
To ja sie biorę za tjunink mojego iża, będę brał wszytskie japończyki, a jak mi się będzie wkręcał szybko na obroty!  |
...a tjunuj se, tjunuj......
Może i szare, se też stjunuj.
Do ścigania kup jednak japonie, bo hamulce możesz mieć za krotkie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suchy
|
Wysłany: Wto 18:13, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Hamulce dam tarczowe od Jawy, albo nawet MZ, widzę, że zbyt mało czytasz nasze forum bo jeszcze nie załpałeś poczucia humoru suc hego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alien
|
Wysłany: Śro 12:39, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Słomniki
|
Comet, piszesz bardzo rozsądnie...ale biorąc pod uwagę sygnaturę Suchego nie można było oczekiwać innej odpowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alien dnia Śro 12:43, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:16, 21 Cze 2010 Temat postu: planowanie głowicy |
|
|
|
Moja głowica.
Przed operacją głowica w stanie zewnętrznie dobrym. Wewnątrz podziurawiona przez odłamek pierścienia. Totalna ospa
Dało się to zrobić.
Głowica zrobiona (przetoczona). Zdjęto ok. 1 mm. „mięsa”, zachowując jej wewnętrzny kąt pochylenia sklepiena.
Jest tylko jeden problem. Tłok wystaje ponad krawędź cylindra o ok. 0.5 mm.
Przy montażu bez uszczelki trzeba dobrać taką grubość podkładki pod cylindrem aby tłok nie uderzał o głowicę.
W moim przypadku są 3 podkładki (karton 0.5).
Zmierzony wzrost ciśnienia sprężania o ok. 0.5 .
Uwaga.
Ja mam stoczoną górną przylgnię cylindra. Siła docisku rozkłada się na małej powierzchni.
Bez tego zalecałbym stosowanie uszczelki, gdyż mogą występować przedmuchy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 13:48, 23 Cze 2010 Temat postu: problemy z tłokiem |
|
|
|
Pojawiły się problemy.
Nie mogłem dobrać wysokości podkładki pod cylinder.
Pojawiało się delikatne dzwonienie.
Dorobiłem podkładkę metalową, ale to też nie dawało rezultatu.
Zdjąłem tłok i porównałem z oryginałem.
Wysokość od osi sworznia do krawędzi denka tłoka była inna i stąd ten problem.
Zdjąłem ten naddatek, ale zauważyłem, że sworzeń przyciera się w tłoku.
Założę stary tłok i zbaczymy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gazownik
|
Wysłany: Nie 16:22, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Czy da się w jakiś prosty domowy sposób " splanować " głowice?
chodzi mi o zdięcie 0,1 - 0,2mm poto aby zniwelować rysy w miejscu łączenia głowicy z cylindrem. I czy ma to sens? A może są jakieś pdobre patenty na uszczelnienie tego, typu sylikon wysoko temperaturowy taki do kilkuset stopni czy pasta do tłumików?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mruty
|
Wysłany: Nie 20:27, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Elita forum

Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Splanować domowo da radę ale tylko tak jak mówisz o 0,1-0,2mm. Najprościej wziąć lustro położyć na płaskiej powierzchni do niego przykleić papier ścierny nie za gruby (gr-400 powinien wystarczyć) no i szlifować przykładając całą powierzchnię głowicy do uzyskania oczekiwanego efektu.
Co do uszczelniania głowicy to najlepiej jest zastosować oryginalną uszczelkę i dobrze dokręcić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|