| Autor |
Wiadomość
|
|
kotek
|
 Wysłany: Wto 13:36, 15 Sie 2017 Temat postu: Co zamiast pegaza w Gazeli? |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Sprawa jest prosta, Macie jakiś typ gaźnika, który sprawowałby się w Gazeli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
ruszi
|
| Wysłany: Wto 16:59, 15 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Bing. Bodajze 53
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
kuba_ce
|
| Wysłany: Śro 10:43, 16 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buk
|
A co jest nie tak z pegazem? Co usprawni Bing?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
ruszi
|
| Wysłany: Śro 11:57, 16 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Usprawni? Może coś (spalanie?, delikatnie osiągi?) a może nic. ALE kupisz nowy oryginał produkowany w tej samej fabryce w Niemczech od przełomu lat 80/90 z tych samych materiałów itp. - słowem dobra jakość. Zakładasz i jeździsz. A nie bawisz się w składanie porządnego pegaza z 15 różnych lub płacisz za lipną regenerację tyle co za nowego binga. Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony. Jakiejś szczególnej różnicy nie widzę ale może nie zagłębiałem się aż tak. W każdym razie 20zł dla tokarza i założone to w miejsce oryginału. Pali od kopa i jeździ bez zarzutu w zarówno u dołu jak i na wysokich obrotach. Może się to jeszcze poprawić przy drobnej regulacji powietrza. Póki co się tym nie bawiłem. Tylko wolne obroty ustawiłem a świeca przy ustawieniach fabrycznych (dysza, poziom paliwa którego się nie reguluje) ma piękny kolor kawy z mlekiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
halcik
|
| Wysłany: Śro 12:18, 16 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2227
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Zmiana gaźnika może dużo zmienić w pracy silnika. Dlatego jest ich tyle odmian i tylu producentów (argument żaden). Znalazłem kiedyś ciekawy artykuł opisujące kolejne generację gaźników samochodowych, realizacji ssania itd. na szybko się nie wyszukał więc nie podrzucę. Głównym problemem opisywanym w kolejnych rozwiązaniach było zapewnienie dokładnego mieszania powietrza z paliwem. Omawiane były również zagadnienia wpływu temperatury, obciążenia silnika.
Kolejnym etapem rozwoju był wtrysk z komputerem, który reaguje na temperaturę i rodzaj spalin (sonda), a także na obciążenie (np czujnik spalania sutkowego).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
JCB
|
| Wysłany: Czw 8:06, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska Centralna
|
Gdzie można kupić nowego Binga za mniej niż 300 zł ?
Poproszę dwa ! :-D
Ruszi , z całym szacunkiem ale nie pisz bzdur. Za dwieście z hakiem masz kompleksową i wysokiej jakości regenerację Pegaza w Puszczykowie a za tyle o bingu można pomarzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
ruszi
|
| Wysłany: Czw 8:38, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
JCB masz rację. Za mniej niż 300zł nie kupisz. Poniżej 400 również.
Ale (z całym szacunkiem) nie pisz bzdur o jakości regeneracji z Puszczykowa. Chyba, że masz na myśli samo przeczyszczenie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
JCB
|
| Wysłany: Czw 8:52, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska Centralna
|
Tak sie składa, że mam Pegaza tam właśnie zregenerowanego.
Działa bez zastrzeżeń. Dzień do nocy w prównaniu ze stanem sprzed regeneracji.
Parę innych osób również deklarowało tu podobne do mojej opinie na ten temat.
Bing jest nowowcześniejszą konstrukcją i był również fabrycznie montowany w niektórych WSK-ach z silnikiem W-2 pewnie nie bez powodu. Dlatego ma szansę działać sprawniej od najlepszego Pegaza.
Nie zmienia to faktu , że można mieć sprawny motocykl niższym kosztem a w dodatku pozostać w zgodzie z fabryczną specyfikacją.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JCB dnia Czw 10:31, 17 Sie 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
halcik
|
| Wysłany: Czw 9:50, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2227
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
| JCB napisał: |
| ... można mieć sprawny motocykl ... w zgodzie z fabryczną specyfikacją. |
Mi również to przyświecało przy regeneracji, jednak robiłem to w innym miejscu. Ale silnik przed remontem nie daje mi ocenić poprawności działania tego ustrojstwa. Za to regenerowany g20 cyka aż miło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
kuba_ce
|
| Wysłany: Pią 9:42, 18 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buk
|
JCB, na czym polegała regeneracja w puszczykowie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
JCB
|
| Wysłany: Pią 14:17, 18 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska Centralna
|
Z tego co można samemu zobaczyć:
- zlikwidowano luz przepusnicy (kalibracja korpusu i nadwymiarowa warstwa mosiądzu na przepustnicy)
- uszczelniono połączenie korpus - rdzeń korpusu - to obserwuję po zmianach w pracy gaźnika i reakcji na regulację.
- zniszczone lub zuzyte elementy wymieniono na nowe - w moim przypadku były to wszystkie dysze, iglica przepustnicy, zaworek iglicowy (te dostępne w handlu przeciekały) i uszczelka komory pływakowej oraz dolna nakrętka korpusu.
- wszystko dokładnie oczyszczone a to co oryginalnie jest cynkowane galwanicznie (np. śruby linek)pokryto w taki spośób na nowo.
Gaźnik wstępnie wyregulowany - tzn. ustawiony poziom paliwa i iglica a skład mieszanki wymaga doregulowania (w sumie to oczywiste)
Wszystkie stare elementy zastąpione nowymi dostajemy z powrotem zapakowane w osobną torebkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JCB dnia Pią 14:23, 18 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
kuba_ce
|
| Wysłany: Pią 16:29, 18 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Buk
|
I ta usługa kosztowała 200zł? Kurde muszę zawieźć mojego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
ruszi
|
| Wysłany: Pią 19:17, 18 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Tylko nie zawoz jakichs drogich gaznikow szczegolnie z mosiadzu. Bo bedziesz plakal po zamontowaniu na motocyklu 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
kotek
|
| Wysłany: Nie 12:13, 20 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wracając do tematu. Co zamiast pegaza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Patafil65
|
| Wysłany: Czw 23:32, 09 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 07 Kwi 2016
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Torunia
|
| ruszi napisał: |
| Tylko nie zawoz jakichs drogich gaznikow szczegolnie z mosiadzu. Bo bedziesz plakal po zamontowaniu na motocyklu |
Możesz coś więcej w tym temacie, bo w końcu nie wiem na jakim poziomie ich usługi.
Co do gaźnika, to na forum WSK chwalą dellorto PHBG lub VHST z płaską przepustnicą, oczywiście w wymiarze 28, są jeszcze Mikuni w rozsądnych pieniądzach. Modyfikacje z Mikuni dobrze opisane na forum MZ. Każdy z nich lepszy od Pegaza, bo nowy, precyzyjniej wykonany, lepiej dawkuje paliwo itp. Na Bingi na MZ trochę psioczą, że lekko zubożają mieszankę w stosunku do BVF. Jeśli jesteś purystą motocyklowym, to regeneruj Pegaza, to w założeniu bardzo dobry gaźnik z niskimi oporami przepływu, zbliżony w tej kwestii do gaźników z płaską przepustnicą, cóż się dziwić to żywcem Amal Monoblock. Pegaz ma jeden słaby punkt połączenie korpusu z wkładką prowadzącą przepustnicy, która jest zarazem obiegiem wolnych obrotów. Aby dobrze zregenerować ten gaźnik należy przetoczyć korpus, dorobić nową wkładkę z lekkim wciskiem i nową przepustnicę. Firmy regeneracyjne stosują półśrodki w postaci tulejowania przepustnicy i wymiany dysz, które się raczej nie zużywają, a prowadzenie przepustnicy pozostaje stare i korpus nadal pozostaje krzywy poniżej przetoczonej części pod nadwymiarową przepustnicę. Poniżej tej części nikt nie przetacza korpusu bo musi zostać oryginalna średnica pod stare prowadzenie przepustnicy, pewnie wklejają, albo jakieś o-ringi. Stąd właśnie się biorą problemy i dlatego po regeneracji jeden Pegaz działa poprawnie, a inny już nie. Oczywiście nikt nie robi pełnej regeneracji, bo wówczas remont kosztowałby 500+ . Kup Amala i będzie oryginalnie i bezproblemowo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patafil65 dnia Czw 23:41, 09 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
