Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:06, 19 Mar 2010 Temat postu: silnik staje |
|
|
|
witam
mam ogromny problem , 2 dni temu silnik wrócił od mechanika po generalnym remoncie, 2 szlif, nowy tłok pierścienia , regenaracja wału nowe łozyska , nowy kosz sprzegł. tarcze i inne pozdespoły kwalifikujące się do wymiany.
Po włożeniu go do ramy , z niewielkim ssaniem silnik pali bez problemów , na wolnych obrotach pracuje super, jednak gdy odpuszcze dzwignie ssania i chce dodać gazu manetką słuchać : uuuuuu i zdycha.
Ale to nie pozwoliło mi odbyć 1 jazdy- ssanie do końca 1 i poszedł potem 2 i 3 i tak ujechałem z 60 metrów i silnik staje !!! przerażony zsiadam i myśle zatarłem , ale kopie i od kopa pali i tak kolejne 10 metrów i znowu silnik staje i takimi susmi dotarłem do domq.
Motor do garażu a ja na forum prosić o pomoc
Co Mu jest ???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
rudyweteran
|
Wysłany: Pią 21:22, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Maz
|
a silnik rozgrzany?
może ciągle jeździsz na ssaniu
mi też kilka razy się to pomyliło
zobacz najpierw to
a jeszcze jedno motocykl na wyższych obrotach "czka?"
jak tak to na pewno wymień kondensator
jak kondensator popsuty niskie obroty-pracuje dobrze wysokie strasznie przerywa
zapal motocykl i sprawdź jeszcze czy jak silnik pracuje to iskrzą patynki przerywacza jak tak to wtedy też kondensator nadaję się do wymiany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:03, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
|
1.silnik rozgrzany
2.tak jeżdze na ssaniu bo na manetke nie reaguje (jak dam ssanie na maxa- dzwignia ssania na dół, i na manetce odkręce to wtey na obroty wchodzi ale troszke przerywa- czyli chyba zapłon )
reszte sprawdze jutro
Ale co z tym silnikiem ???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
barteq
|
Wysłany: Sob 21:37, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Administrator

Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
sprawdź czy główna dysza w gaźniku się nie odkręciła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:28, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
|
gaźnik rozkręciłem , prześciłem i zmieniłem dysze paliwową z 180 na 100 , troszke lepiej wchodzi na obroty ale po rozgrzaniu silnika ujade z 60 m i silnik traci siłe i staje , kopie odnowa pali
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rudyweteran
|
Wysłany: Nie 11:39, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Maz
|
patrzyłeś na to co mówiłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adik2109
|
Wysłany: Nie 15:48, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów Opolski
|
ssanie masz włączone jak dźwignia ssania jest u góry czyli linka spuszczona. Linka naciągnięta ssanie wyłączone czyli dźwignia skierowana w dół
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:54, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
|
aaaa
a ja odwrotnie ... ale ze mnie dupa.
ok tą kwestie mamy wyjaśnioną , ale co sie dzieje że silnik staje ..?
jutro mam zamiar wymontować gaźnik od kuzyna shl -ki (taka sama jak moja - jeżdząca ) zobaczymy może to wina gaźnika ?
rudyweteran- na platynkach pokazuje sie delikatna iskierka , i motor "czka" na wyższych obrotach wymienie ten kondensator zobaczymy co bedzie .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gawin
|
Wysłany: Nie 22:33, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
no to rzeczywiście dziwna akcja
możliwe, że za mało paliwa dostaje się do gaźnika - przytkany kranik lub źle ustawiony pływak [niewłaściwy poziom paliwa w gażniku], albo i syf w gaźniku, chociaż mówiłeś że czyściłeś
1) sprawdź czy jak zdejmiesz wężyk paliwa i otworzysz kranik czy leci dobrze benzynka
2) sprawdź ustawienie języczka na pływaku - poziom paliwa powinien być jak w książce do danego modelu gaźnika - ok 2mm ponad oś komory pływaka - wbrew pozorom jest to b ważna rzecz
3) jak odpalisz naciśnij zatapiacz pływaka i sprawdź czy wchodzi na wyższe obroty [najlepiej podczas jazdy np na 2 czy 3 biegu, tylko się przy tym nie zabij bo będzie na mnie!]
4) sprawdź czy nie jest zatkany dopływ powietrza do gaźnika - np szmata w okolicach filtra czy pod siedzeniem w kanale doprowadzającym do filtra
5) siatka w gaźniku tak przekręcona lub zanieczyszczona, że nie puszcza paliwa pod dyszę - ta siatka jest na śrubie która jest w dolnej części gaźnika
jak to nie pomaga - pisz - poszukamy innej przyczyny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gawin dnia Nie 22:43, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:07, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
|
usterka zlokalizowana - tłok puchnie !!!!
Qr..!!
Tylko teraz gdzie kupić "dobry" tłok na 2 szlif, możecie coś polecić??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wild
|
Wysłany: Pon 22:30, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Chyba allegro i szukanie oryginału. Albo dorobić samemu, z drewna np...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gawin
|
Wysłany: Pon 22:56, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
no to nie jest jeszcze powód do wymiany tłoka - spróbuj tego dotrzeć, może jeszcze się nieźle sprawować po 500-1000km, jak nie pomoże to kup tłok pod 3 szlif i wygotuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:20, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
|
qrcze może żeczywiście da sie z nim coś zrobić ..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 20:58, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
|
Sprawdź jakie masz luzy na zamkach pierścieni, ja już kilka razy trafiłem na zbyt ciasne pasowanie, jeżeli jest ok to wlej więcej oleju do mieszanki i się dotrze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adik2109
|
Wysłany: Czw 21:35, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów Opolski
|
mam ten sam problem, tłoczek puchnie, a 3 szlif już jest. Zapomniałem go przed szlifem cylka wygotować.Leje podwójną dawkę i już 3 razy mi staną. Już słychać pierścionki, czy do czegoś poważniejszego może dojść. Sorki że w twoim temacie pat2483.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|