Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:18, 12 Kwi 2011 Temat postu: Dziwne objawy związane z zapalaniem |
|
|
|
Witam, mam z moją shl m11 denerwujący problem, otóż po dłuższym postoju motor dziwnie odpala, już nie wspominam o kopce, ale już po 2 - 3 dniowym postoju zapalanie odbywa się na odcinku 100 - 200 metrów, pchany motor początkowo nie daje znaku życia pa kilkunastu metrach pyrknie, później już zaczyna być na tyle dobrze że zaczyna łapać coraz częćsciej ale widać wyraźnie że coś przerywa (dość regularnie) ale jest na tyle dobrze że co jakiś czas następuje zapłon i gdy pcham już nie używam tak dużej siły bo motor jest w stanie poruszyć się prawie sam ale strasznie szarpie, wraz z odległością pchania jest coraz lepiej aż w końcu motor załapuje, gdy tylko załapie chodzi idealnie, ma moc, po zostawieniu trzyma wolne obroty i po zgaszeniu zapala zawsze od kopa, jednak w czasie jazdy (co moze być ważne) tak jakby po nagrzaniu się (ok 10 km)sam z siebie gaśnie wtedy nie mogę go zapalić za nic dopiero po 10 - 15 min jak ostygnie po chwili pchania załapuje i można znów kontynuować jazdę wtedy po zapaleniu znów chodzi idealnie. Nie mam pojęcia co moze być przyczyną jeśli ktokolwiek miałby jakieś sugestie będę bardzo wdzięczny P.S motor po takiej jeździe jeszcze na drugi dzień jak przyjde odpala od kopa dopiero po dłuższym postoju kilka dni trzeba na długi pych
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 21:30, 12 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:00, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
|
Sprawdzałeś przewód WN cewkę kondensator?Może masz poluzowaną śrubę na iskrowniku do której są poprzykręcane przewody od cewki i kondensatora lub masz tam przebicie.Przerywacz dobrze się rozwiera?
|
|
Powrót do góry |
|
|
picek
|
Wysłany: Śro 20:17, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
czy jak motocykl dłużej stoi to nie ubywa ci paliwa w zbiorniku?
bardzo dziwny przypadek. to że gaśnie na gorącym silniku to wygląda na gaźnik. Ale z tym pchaniem to zastanawia mnie bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:21, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
|
ekonomiczny sprzet- niska srednia spalania w ten sposob zapewne wychodzi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Czw 17:03, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Robiłeś wogóle remont tego silnika ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:38, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
|
witam, ogólnie po zakupie motoru silnik nie robiony, wymienilem tylko pierścienie bo jeden pękł odrazu po pierwszym odpaleniu (po wielu latach), po zrobieniu nie wielu kilometrów pękł mi jeszcze tylko łańcuszek sprzęgła, w sumie do tej pory po tych wydarzeniach zrobiłem 4000 tys km i wszystko ok, aha jeszcze mialem problem z simeringiem od strony magneta to też wymieniłem, myślałem że to ędzie przyczyna bo troche olej tam się dostawał na cewki ale teraz dalej jest to samo, muszę posprawdzać jeszcze cewki i ten kabel tak jak piszecie, dzięki w ogóle za zainteresowanie , najgorsze jest to że po zapaleniu motor od razu idzie idealnie ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Czw 22:46, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Sprawdź czy pod skrzynią korbową nie poszła Ci uszczelka i czy śruba jest dokręcona. To że silnik gaśnie po paru kilometrach może być spowodowane czym innym, silnik nadmiernie się grzeje. Usuń nagar z komory spalania i z denka tłoka i sprawdź czy pierścienie nie są zapieczone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:45, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
|
witam, dziś troche śmigałem i dopiero spostrzegłem że jek motor się nagrzeje to zanika iskra potem gdy stygnie jest coraz lepiej, trzeba trochę popchać i zapala, ale jak gorący to nie ma iskry? Czy to będzie cewka ? Jeszcze dodam że zaóważylem ze gaśnie mi zawsze jak gdzies z górki zjeżdżam i musze popuścić gaz zaczyna przerywać i potem gaśnie ... Pozdr
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 22:49, 24 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Pon 8:23, 25 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Kondensator i zmniejsz przerwę na świecy bądź zwiększ na platynkach. Ale kondzior do wymiany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:47, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
|
witam, dziś podejmowałem próby zmiany kondensatora, kupiłem jakiś od simsona ale po założeniu niestety nie było takiej iskry jak powinna być chyba złe parametry była malutka iskra, gdy założyłem stary znów iskra była potężna niebieska, przy delikatnym ruchu kopką od razu odrzucało nogę na kierownicę , popoprawiałem tam jakieś luty kabel WN skróciłem z dwóch stron, wyregulowałem jeszcze przerywacz, ciężko cokolwiek powiedzieć musze się znów przejechać i ja zagrzać maszyne wtedy zobacze, ale myśle ze pozytywnych efektów nie będzie ..., czy podejdzie mi kondensator z wsk w razie czego ? Jak mi zgaśnie to spróbuje go schłodzić jakoś (chodzi o ten stary) i zobacze czy iskra wraca ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Śro 8:08, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
To że iskra na kondensatorze od simsona była słaba to nie znaczy że była zła więc wsadź go z powrotem i sprawdź. Tak na prawdę w zapłonie jedynym elementem który reaguje na temperaturę jest właśnie kondensator więc po jego nagrzaniu mogą się dziać cuda. Jaką świecę masz wkręconą może zbyt mała wartość cieplna przeszkadza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mruty dnia Śro 8:09, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 0:14, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
|
witam, dziś zrobilem eksperyment pojechałem na trasę około 10 km w terenie i zabrałem ze sobą sprężone powietrze, takie do czyszczenia kompa, co jak sę przewróci pojemnik do góry nogami to zamraża , po jakimś czasie jazdy oczywiście przy zjeździe z górki gdy musiałem popuścić gaz motor zgasł, wtedy zaopatrzony w srubokręty zdjąłem obudowe magneta a następnie początkowo tylko powietrzem a następnie zamroziłem cewke, po tej operacji motor zapalił od kopa (nawet bardzo deliktnego), aż nie hce mi się wierzyć że to ta przyczyna juro jeszcze raz zakładam cewke nową od simsona, zobaczę jaka iskra , dziękuje za podpowiedź bo przyjemność z jazdy niesamowita, zwłaszcza jak nie musiałem czekac aż ostygnie tylko psiknięcie założenie obudowy i czerpanie przyjemności dzięki za sugestie i zainteresowanie ! jeśli cokolwiek dojde to dam znać (choć dziwi mnie to ze na cewce od simsona słaba iskra, jeszcze jutro postaram się zerknąć) POZDRAWIAM
|
|
Powrót do góry |
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Czw 2:34, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Dobrze kombinujesz, brawo ! Tylko nie myl cewki z kondensatorem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Czw 8:06, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Choć jedna osoba która nie tylko pyta się ale też coś działa i popieram Motomaciey-a nie myl cewki z kondensatorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pipi
|
Wysłany: Pią 13:21, 29 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
też tak miałem, pomogła wymiana kondensatora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|