Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Silnik i skrzynia biegów / S32 | S32-U->[M11] Prolem ze złożeniem silnika

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2
[M11] Prolem ze złożeniem silnika <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
picek
PostWysłany: Czw 9:07, 04 Cze 2009 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń

jak by miał silnik jak nowy to by nie miał problemów z wkręcaniem śrub - a skoro je ma to znaczy że silnik mógł mieć różną przeszłość i może leżał 2 lata rozpołowiony i był przerzucany z kąta w kąt. Wiertło nie zawsze wystarczy bo musisz użyć je sporo mniejsze by gwintu nie uszkodzić, a w zwojach gwintu brud zostaje. więc po wyczyszczeniu zgrubnym nalej trochę oleju napędowego w otwory niech trochę cały ten syf zmięknie. potem ( najwcześniej na drugi dzień) kilka razy wkręć i wykręć śrubę wydłub co tam jeszcze się da, a jak możliwość to przedmuchaj powietrzem. Jeśli nadal będzie potrzeba to dopasuj długość śrub, przy skręcaniu posmaruj śruby olejem i będzie się trzymać.
Jeśli chcesz koniecznie mieć długość śruby jak w oryginale a brud nie wyłazi to musisz zrobić ze śruby taki mały przyrząd coś jak gwintownik- żeby mógł się wkręcać po gwincie a jednocześnie by brud miał jak wyłazić na zewnątrz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
irek
PostWysłany: Czw 11:52, 04 Cze 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

picek napisał:
Jeśli chcesz koniecznie mieć długość śruby jak w oryginale a brud nie wyłazi to musisz zrobić ze śruby taki mały przyrząd coś jak gwintownik- żeby mógł się wkręcać po gwincie a jednocześnie by brud miał jak wyłazić na zewnątrz.

A nie wystarczy po prostu zrobić to gwintownikiem, jak to robiła fabryka Mruga.
Ja to robię zwykle tak. Wiertełko w samej oprawce (futerku) , potem zalać ropą/naftą aż zmięknie, potem gwintownik (trzeci, wykańczający). Ew przedmuchać powietrzem na koniec. I nie ma bata Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CZESIO1958
PostWysłany: Czw 18:04, 04 Cze 2009 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2078
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myslowice

Witam
Zgadzam sie z Irkiem to bardzo dobra metoda
Pozdrawiam Czeslaw


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pią 7:58, 05 Cze 2009 Temat postu:







Cytat:
jak by miał silnik jak nowy to by nie miał problemów z wkręcaniem śrub - a skoro je ma to znaczy że silnik mógł mieć różną przeszłość i może leżał 2 lata rozpołowiony i był przerzucany z kąta w kąt.

Silnik był tylko raz rozbierany przez mojego dziadka, od samego początku w jednych rękach więc nigdy nie było takiej historii jak "picek" napisał. I silnik ładnie społowiłem, po prostu zapomniałem o jednej podstawowej zasadzie, zakręcać śruby na skrzysz, dzięki wielkie za przypomnienie Mruga
Powrót do góry
picek
PostWysłany: Pią 9:11, 05 Cze 2009 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń

pomysł irka jest bardzo dobry pod warunkiem że się ma gwintownik - założyłem ze golommbek go nie ma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wild
PostWysłany: Pią 16:36, 05 Cze 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

A nie lepiej to zniszczyć np. naostrzoną szprychą? Wydłubiesz wszystko, jak wykałaczką z zębów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pią 17:41, 05 Cze 2009 Temat postu:







a jednak mam, już mi nie potrzebny, wyczyściłem własnym sposobem, naostrzonym drutem i sprężonym powietrzem, wszystko elegansko się zakręciło.
Powrót do góry
picek
PostWysłany: Pią 17:58, 05 Cze 2009 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń

i co dużo syfu było?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CZESIO1958
PostWysłany: Pią 18:32, 05 Cze 2009 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2078
Przeczytał: 9 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myslowice

Wesoly bo kto mo gowa i...........
Pozdrawiam Czeslaw


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pon 10:59, 08 Cze 2009 Temat postu:







nie, nie dużo
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2 Strona 2 z 2

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Silnik i skrzynia biegów / S32 | S32-U->[M11] Prolem ze złożeniem silnika
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group