| Autor |
Wiadomość
|
|
Demmli
|
 Wysłany: Śro 15:41, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Łuków
|
| Cytat: |
| Zastanawia mnie jednak jak sie zmienią własności tribologiczne w takim rozwiązaniu |
Wg mnie powinno to zmienić. Traktując popychacze z kulką jako belkę z przegubem, gdy wprowadzimy druga kulkę to pojawia sie drugi przegub. Wtedy juz równania reakcji będa inne. To tyle spojżenia na to przez pryzmat wytrzymałości materiałów 
Ja mam takie pytanie odnoście dźwigni popychacza wraz z podstawą ale juz w M17. Czy powinna być przykręcona do dekla czy do kartera ? Wyciągnałem dzis druga Gazelkę i własnie rzuciła mi sie w oczy taka róznica. W jednym silniku ta podstawa osłania zębatkę (ogranicza ona przez to ilość zębów jaką moze mieć) a w drugim jest poprostu przykręcona do dekla.
Jak powinno być ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 16:53, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
Co do popychacza...niewiem dokladnie "jak go zlozyc" . Ze tak powiem, do zebatki wkladamy kolejno pret->kulka->pret i chyba na dzwigience z nowu kulka. Nie wim prosze o podpowiedz bo wg. mnie to sa 2 przety i 2 kulki
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 20:08, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
|
| Cytat: |
Czy powinna być przykręcona do dekla czy do kartera ?
Powinna być przykręcona do dekla, tak oryginalnie miały gazele.
Jeśli przykręcona jest do karteru to wydaje mi się że to nie jest silnik gazelowski tylko od wsk.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Doli_M11
|
| Wysłany: Śro 21:21, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
SLR dokladnie tak, pret, kulka, pret a w dzwigience, a z tego co pamietam to w jej srubie regulacyjnej tez jest kulka, ale na stałe (my jej tam nie wsadzamy tylko ona powinna byc w srodku).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
