| Autor |
Wiadomość
|
|
adik2109
|
 Wysłany: Nie 19:58, 13 Mar 2011 Temat postu: [M06B1]Nie odpala |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów Opolski
|
Ciężki przypadek. Mam problemy z odpaleniem silnika po generalnym remoncie.Zapłon ustawiony kilkanaście razy, bez skutku, przerwa ok, Iskra mocna czerwona przechodząca w niebieski, kondensator wymieniałem, cewkę W/N wymieniłem, dalej nic. 3 różne gaźniki, z króćcem i bez, zero efektów. Z filtrem powietrza i bez. Kapie benzyna z gaźników od strony filtra pow. Podczas kopania nawet nie pierdnie. Świeca sucha tak jak by nie dostawał paliwa lub NIE CIĄGNĄ. Tłok nowy i pierścienie, cylinder po szlifie. Nowe simmeringi na wale. Przy próbowaniu na pych na 100 metrów pchania raz może zapali mieszankę ale nie potrafi sama zrobić taktu. Gdy wleje strzykawką do cylindra wszystko wyrzuci w tłumik, nie zapali.Tłok ustawiony strzałką do wydechu.Kanały w cylindrze drożne.Podczas składania wlałem do komory wału trochę oleju by wałem dało się obracać. Co jej może dolegać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
Gumshield
|
| Wysłany: Nie 20:07, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia, choć już teraz to bliżej Puck :)
|
Miałem podobny problem, zmieniłem pozycje 'zawleczki" iglicy w gaźniku by wzbogacić mieszankę, i sprawdziłem by był wzorcowy odstep na elektrodzie swiecy... tylko nie wiem czy tego nie próbowałes 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
adik2109
|
| Wysłany: Nie 20:28, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów Opolski
|
Położenia iglicy nie zmieniałem tylko gaźniki, a świece ustawiałem i zmieniałem z palących motocykli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
motomaciey
|
| Wysłany: Pon 2:39, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz
|
Sprawdź szczelność skrzyni korbowej, gdzieś ucieka Ci ciśnienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
marianek_spox
|
| Wysłany: Pon 10:14, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszków/Kraków-DS14kapitol
|
Możliwe że założyłeś simmeringi odwrotnie - tj mają być wargą ze sprężynką zwrócone od strony skrzyni korbowej. Niejeden S01 spsół mi życie i wiem że możliwości nie palenia nie ma tam wiele. Aha jeśli mówisz że masz mocną czerwono-niebieską iskrę to zapłon jest za wczesny - przy dobrym ustawieniu zapłonu iskra jest niebieskawa (prawie niewidoczna) ,za to przy jej przeskoku słychać trzask (co świadczy o odpowiedniej energii iskry). Zatem po zapłonie musisz sprawdzić czy da się go w ogóle ustawić z uwagi na często powykręcane czopy w tych silnikach - sposoby są dwa - w GMP otwór na klin magneta powinien być dokładnie na dole (pewny nie jestem czy nie na górze) ,ale i tak liczy się czy znajduje się w jednym z tych położeń .
Sprawdź koniecznie szczelność układu dolotowego oraz gaźnik - poziom paliwa i drożność dysz. Musi palić ,nie ma bata 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
ZWIERZU
|
| Wysłany: Pon 10:38, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin
|
Czy ruszanie podstawą cewek w celu zmiany momentu zapłonu ma związek z kolorem i mocą iskry? Bo mi się nie wydaje. Moc iskry reguluje sie odległościa na kowadełku i na świecy. Sprawdz tez moze po kolei droge pradu od świecy przez kabel do cewki. A także sprawdź w jakim stanie masz śrubkę, która mocuje kabelki do przerywacza (u mnie nie palilo przez ta srubke). Bo jesli masz sprezanie, zasysanie i dobre gazniki to wina lezy po stronie prądu raczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
motomaciey
|
| Wysłany: Pon 10:44, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz
|
Punkt ustawienia zapłonu nie ma żadnego wpływu na kolor iskry !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
marianek_spox
|
| Wysłany: Pon 15:04, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myszków/Kraków-DS14kapitol
|
W trzech czterech motocyklach z iskrownikiem 31-10 jakie mam iskra jest biała dla zbyt wczesnego ustawienia zapłonu. Tak czy inaczej zgadzam się że najpierw należy sprawdzić i wyregulować zapłon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 16:00, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
z moją B1 miałem podobny problem po szlifie cudowałem i nic.
okazało się ze szlif jest za mocno spasowany i jest za duże tarcie tłoka po cylindrze
wiec zdemontowałem tłok wypolerowałem na lustro cylinder tez przejachałem lekko papaierkiem żeby likwidować ryski po toczeniu szlifu,nastepnie nasmarowałem tłok i cylinder olejem i złożyłem na nowo.
Ale też nie odpaliła za 1 wiec zakręciłem ją wiertarką. Teraz po pierwszym odpaleniu wszystko sie przetarło i pali z kopa;)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
motomaciey
|
| Wysłany: Pon 18:33, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz
|
A co to za iskrownik 31-10, w czym był montowany ?
Te ryski ormo, to ślady tzw honowania, bez niego pierścienie nie dotrą się prawidłowo do cylindra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
adik2109
|
| Wysłany: Pon 21:41, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów Opolski
|
dzisiaj się też męczyłem i bez skutku, chociaż już czasem spali mieszankę, iskrę też już mam ok taką jak piszecie. Simmeringi mam dobrze założone, drożność dysz sprawdzałem, ustawiłem iglice na najniższy rowek by dostawała więcej paliwa, ale świeca sucha lub troszkę wilgotna. Wydaje mi się że są jakieś za duze opory w obracaniu wałem, nie mam pewności co do szczelności wału, że nie ciągnie tej benzyny..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez adik2109 dnia Pon 21:42, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
picek
|
| Wysłany: Wto 8:31, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń
|
Adik ja zawsze zaczynam od wlania paliwa do cylindra, jak zapali to wtedy idę dalej, czyli wstrzykuje paliwo do gaźnika. Jeśli nie pali przy wstrzykiwaniu do cylindra a iskra jest to źle ustawiony zapłon lub przerabiana głowica( uszczelkę pewnie wymieniałeś) w miejscu wkręcania świecy. Piszesz że silnik generalnie jest po remoncie więc wiele rzeczy odpada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 17:25, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
|
a cylindra nie zdiołeś dalej...
wał musi leciutko chodzić.
Mówie ci zdejmnij ten cylinder i przy okazji splanuj głowice. Może ci nie dolega i ucieka komprecha.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
mruty
|
| Wysłany: Wto 17:33, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miłomłyn
|
A ja sprawdził bym ciśnienie w cylku mimo iż był zrobiony remont nigdy nic nie wiadomo. Jeżeli silnik wski 125 nie chce zapalić po remoncie to na prawdę musi być coś nie tak. Jak odpalasz z założonym tłumikiem jeżeli tak to zdejmij go na czas prób bo czasami lubi się przytkać i nici z odpalenia wtedy. Zbyt duża przerwa na świecy i zdmuchuje ją. Pisząc te porady jestem przekonany że zapłon masz na pewno ustawiony poprawnie włącznie z przerwą na platynkach.
P.S wyczyść platynki mogą słabo przewodzić szczególnie jak wsadziłeś nowe w tym celu ja używam papieru ściernego gr400 oczywiście bez namaczania go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
adik2109
|
| Wysłany: Sob 21:20, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów Opolski
|
Jednak wiertarka robi swoje, tylko najpierw nie chciała odpalić poprzestawiałem pare razy zapłon i odpaliła po ciężkim kręceniu. Mimo tego, że nawet mogł być dobrze ustawiony zapłon to nie chciała odpalić. Musiałem ją dobrze przekręcić wiertarką)) teraz już pali z pół kopa:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
