Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Pon 14:14, 05 Kwi 2010 Temat postu: [M04] nitowanie zębatki tylnej do piasty. |
|
|
|
Ostatnio odebrałem z lakierni proszkowej piasty i zabrałem się za składanie, przednie koło zaplotłem na nowych szprychach. Tylne natomiast odpuściłem ponieważ trzeba przynitować zębatkę najpierw. Wczoraj z okazji świątecznej nudy poszedłem do garażu, wsadziłem ośkę na nowych łozyskach, założyłem nową zębatkę i powsadzałem nity... No i pierwsze pytanie, ile nit po wsadzeniu musi wystawać z drugiej strony? Bo są długie i trzeba je uciąć. Dwa uciąłem tak że wystawały może z milimetr i próbowałem to zaklepać na różne magiczne sposoby, nic z tego, owszem, trochę to się zaklepało ale po pierwsze wygląda brzydko, a po drugie nit się rusza więc do d. z taką robotą... Pomóżcie! Jak to mam zrobić? Albo komu to dać żeby mi to zrobił żeby było dobrze?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:56, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
Ponawiam pytanie, sprawa dość pilna a sam nie ogarnę tego tematu... Jak to robiliście w swoich czwórkach, np. kol. Doktor?
|
|
Powrót do góry |
|
|
picek
|
Wysłany: Czw 7:23, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
Nie robiłem wprawdzie tego zabiegu nigdy ale wydaje mi się że po zaklepaniu powinno być ze 3-5mm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doktor
|
Wysłany: Czw 11:49, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Jeśli miałbym to robić (a nie było takiej potrzeby-jak już to przy nitach krzywki do koła magnesowego) to zaniósłbym to do warsztatu wyposażonego w prasę. Mam takiego dobrodzieja w obwodzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wild
|
Wysłany: Czw 22:32, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ja podpiszę się pod Doktorem, ale samemu tez można to ładnie zrobić.
Co prawda nie robiłem tego w moto ale w Bizonie:
- z pręta zrobiłem przy pomocy wiertarki/lepiej tokarki taką fajkę która nada nam kształt grzybka - poprostu wiercimy w osi preta taką półkulę
- nity skróciłem by wystawały ok 5 - 6 mm ale to kwestia indywidualna zależy jaki jest gruby, zrób próbę
- nit po włożeniu w otworek rozgrzewałem palnikiem aby był plastyczny
- druga osoba trzymała nit z drugiej strony na kowadle a ja biłem ciężkim młotem 2-3 razy
- nity zabijałem na krzyż, warto też ich od razu do końca nie dobijać, tylko po wstępnym zabiciu wszystkich na obwodzie zakuć je do końca
- gdy nity ostygły i skurczyły się na drugi dzień, zakłepałem je ponownie jednym uderzeniem
Pamiętajcie że nit nie moze mieć najmniejszego luzu bo szybko ulegnie ścięciu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wild dnia Czw 22:34, 08 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 1:30, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
Co do luzu to wiem właśnie, dwa nity zaklepałem ale są brzydkie i trzeba to zrobić jeszcze raz. z tym prętem to dobry patent, tylko że nity przy zębatce są z płaską główką. Co do kowadła i prasy, nie wiem szczerze mówiąc bo tam jest bardzo ciężki dostęp od wewnętrznej strony... Pojadę do kowala jakiegoś może coś zaradzi. Dzięki panowie, jakbyście coś wymyślili jeszcze to piszcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|