Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Ogólne->Wyprawa w Góry, czyli sado-maso-Junak

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2
Wyprawa w Góry, czyli sado-maso-Junak <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Nie 12:25, 26 Lip 2009 Temat postu:







Jak zrobię dętkę to mogę jechać...i jakiś czas na zebranie mamony Hyhy
Powrót do góry
Doktor
PostWysłany: Nie 13:55, 26 Lip 2009 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

Suchy napisał:
... ale z moich doświadczeń wiem, że po początkowym optymiźmie powoli entuzjazm opada, ekipa sie wykrusza , aż w końcu wyprawa nie dochodzi do skutku Wesoly


Trafnie powiedziane,moje gratulacje Suchy...
Jak wspomnę te godziny na namawianiu do moto-wypraw spędzone, godziny wydzwonione,to sentyment aż bierze...
Tak więc trudno jest się zebrać, mimo że świetną okazją są mnogie ostatnio imprezy motocyklowe i zloty... Smutny No i praca,terminy,rodzina,jest sporo przeszkód. Ja dziś kibluję do rana w pracy,ale jest plan -za tydzień w Bielsku Operacja Południe-ciekawe czy wpuszczają dwusuwy? Będę się informować w tej kwestii Ok!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Nie 16:55, 26 Lip 2009 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

Kurde, ale jestem już stary, doświadczony i zrezygnowany Smutny . A powinienem napisać ,,Hura!! Pojedziemy wielką ekipą, przez Polskę siejąc postrach i sprawiając że miszkańcy będą chować do piwnic swoje córki, gdzie my to nie pojedzimy, czego nie zrobimy Jezyk " Ale jednak od planowania i rzucania pięknych haseł do konkretów jest długa droga, tylko poco się tak nakręcać Jezyk , lepiej np. planować co sobie kupimy jak wygramy w totka Rotfl

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pawe86
PostWysłany: Nie 18:32, 26 Lip 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

Wiesz co Suchy marudzisz, tak mnei natchnołes ta swoja wyprawa że pojechałem sie przejechac zapytac o M-72 jakies 30km ode mnie ale jak tam dojechałem zobaczyłem w krajobrazie góry i stwierdziłem ze pojade tam, no i z 30km zrobilo sie 300 i nie dojechałem do gór Jezyk ale bylem blisko zostalo mi jeszzce z 50km i d..pa mnie boli ze siedziec nie mogę. Zrobilem WSKa 300km zajelo mi to ok 4h no i spalilem ok 10l paliwa.... ale zwiedzilem kilka fajnych miejsc np otmuchów, pierwsszy raz byłem nad jeziorem głębinowski... było fajnie Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Nie 19:50, 26 Lip 2009 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

Marudzę, ale tylko na temat ,,wielkich wypraw w dużo maszyn Wesoly " Natomiast co do jazdy indywidualnej nie jestem taki sceptyczny. To nieźle WSKę łoiłeś skoro 300 km w 4 godziny Ci wpadło Zdziwiony A gdzie dokładnie jechałeś i jakie góry chciałeś zobaczyć? Ale cieszę się że natycham innych do samobójczych wypraw Wesoly Hyhy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pawe86
PostWysłany: Nie 20:50, 26 Lip 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

Jechałem w strone granicy z czechami, wyjechałem od Siebie z domu pojechałem kawałek za brzeg, pózniej kierowałem sie na nysę nastepnie kłodzko czyli w sumie wzdłuż granicy.... a ja wiem czy szybko, przepisowo raczej w zabudowanych(po ostatniej szansie nie chce tego zmarnowac) po za zabudowanym ciezko powiedziec, bo licznik mi wariowac zaczyna, ale mało aut mnie wyprzedzilo, na 4 biegu tak do polowy manetki, troche wiecej niz jak sie na suszarke nadzailem czyli ok 90-100 tak zeby silnik sie nie meczył, czasem moze szybciej Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doktor
PostWysłany: Nie 22:03, 26 Lip 2009 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

No gratulacje! Piękna trasa,góry to raczej czeskie widziałeś,ale do gór nie warto. Jadąc od Nysy na Kłodzko warto stanąć w Złotym Stoku,jest tam fajna kopalnia złota,a jadąc dalej nie dojeżdżam do Kłodzka,tylko serpentynami na Lądek Zdrój,potem przez Stronie do Kletna: tam jest super restauracja motocyklowa-Biker's Choice. Zawsze jak tam spożywam,trenuję pamięć z jakich sprzętów pochodzą poszczególne eksponaty. Knajpa godna polecenia,może uda się nakłonić kogoś z branży na tą trasę w tym sezonie.
Wielkie uznanie dla Ciebie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mcfrag
PostWysłany: Nie 22:27, 26 Lip 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DWL

Suchy, zrób w końcu 49, to pojezdzimy w stadzie.



Jak widać, długie trasy (start był z Wro, zrobiliśmy ponad 1400km) porządnym maszynom nie są straszne Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Pon 7:39, 27 Lip 2009 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

mcfrag napisał:
Suchy, zrób w końcu 49, to pojezdzimy w stadzie.

Jak widać, długie trasy (start był z Wro, zrobiliśmy ponad 1400km) porządnym maszynom nie są straszne Mruga


A na junaku będziecie się mnie wstydzić ?? Kwadratowy Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mcfrag
PostWysłany: Pon 9:55, 27 Lip 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DWL

Jeżeli junak będzie jeżdzil na własnych kołach, to wstydu nie będzie Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pawe86
PostWysłany: Pon 9:58, 27 Lip 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

nawet jak mu pradu zabraknie to pozyczymy Rotfl

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Wto 8:34, 28 Lip 2009 Temat postu:







Wyprawa z atrakcjami. Dobrze się skończyła. Moim zdaniem sama przyjemność coś takiego przeżyć. Takie chwile będziesz długo pamiętać. Najważniejsze, żeby nie panikować i dobrze się bawić.
Pozdro.
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Wto 17:00, 28 Lip 2009 Temat postu:







Moja dętka zrobiona.W niedzielę jadę do Hamburga to w przyszłym tygodniu będę miał jakiś szmal wtedy mogę jechać choćby na koniec świata...co prawda nie mam świateł chyba że na krótko ale i tak się piszę,gdyby coś to jestem pierwszy chętny Hyhy co dzień latam po Łodzi ok.100km bez światełek do pierwszej szarówki ...i do budy hop Wesoly Czekam na propozycje panowie... Cwaniak
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2 Strona 2 z 2

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Ogólne->Wyprawa w Góry, czyli sado-maso-Junak
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group