Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Ogólne->W jaki sposób zostałeś właścicielem SHLki ?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
W jaki sposób zostałeś właścicielem SHLki ? <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
W jaki sposób zostałeś właścicielem SHLki ?
dostałem w spadku
22%
 22%  [ 60 ]
dostałem w prezencie
12%
 12%  [ 34 ]
kupiłem od znajomego
27%
 27%  [ 74 ]
znalazłem w starej stodole
15%
 15%  [ 40 ]
kupiłem na giełdzie
0%
 0%  [ 2 ]
znalazłem w internecie
21%
 21%  [ 56 ]
Wszystkich Głosów : 266
Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pon 20:01, 21 Sty 2008 Temat postu:







Wesoly Witam
NO to i ja cos napisze od siebie)))))
Zacząłem od nie pamiętam hehehe tak dawno było, ale pamiętam, od jakiego motorku zacząłem IFA za 800 ZŁ szukałem i szukałem aż znalazłem u facia o tym samym nazwisku, hehehe potem był AWO z 5cio kołowca zakupiony był za 100 zł i flaszka heheh potem Motorek Komar typ 2328))) nie pamiętam kwoty ((((, komar typ 2330 za darmo)))), WSK 4 biegówka hehehe za 100 zł Junak M10 za 450 zł jadąc z kuzynem zobaczyłem wystającą kierownice ze szopy ( przerobiony był na HD obcięte błotniki i kierownica szalona) pierwsze myślałem ze to WSK, ale nie Hehehe, Potem SHL M04 Tyle ze już wiedziałem o niej ze 2 latka facio nie Chciał się tchnąć i jednego poranka pojechałem i kupiłem za 200 zł)))))), Hehehe K55 zakupione od zapalonych motocyklistów mykali nią na zloty do Śeniawy (trochę dałem 650 zł) Do dzisiaj jeżdżę na stojąco tak zwanego ptaka))))))) jest niesamowicie wywarzony podoba mi się hehehe Osa za 230zł Kuzyn zgadał się ze Profesorem z WEF i tak stała pod ścianą ze parę latek dzieciaki trochę do pomogły (katastrofa) ((((( OSA kupiona za 100 zł nie kompletna i WFM Brat mi namiary podesłał i za flaszkę kupiłem.
Pozdrawiam Wesoly
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Nie 12:15, 20 Kwi 2008 Temat postu:







Moja przygoda z motorkami zaczeła się ponad rok temu gdzieś tak w marcu gdy to znajomy powiedział mi, że jego dziadek ma WSK do sprzedania. Na drugi dzień pojechałem do niego z ojcem była to czarna B3 z 1983 roku na białych tablicach niestety ojciec stwierdził, że to za duży motocykl jak na mnie (teraz tego bardzo żałuje bo na drugą Wueskę z kwitami musiałem czekać prawie rok). Więc kupił mi Simsona SR 50. Potłukłem się nim kilka miesięcy ale jednak dalej moim marzeniem była WSK. No więc kupiłem WSK M21W2 z 1975 roku która niestety po kilku tygodniach się zepsuła i tak stoi do dzisiaj w piwnicy więc kupiłem sobie B3 od łebków która była totalnym niewypałem(odrazu się zepsuła). Więc zająłem się poszukiwaniami czegoś innego. I tak po kilku tygodniach kupiłem od kumpla WSK M06 B3 z 1981 roku. WSK była w dostatecznym stanie ale miała pełną dukumentacje więc ją kupiłem. Po jakimś czasie kumpel powiedział mi, że jeog sąsiad ma MZ Trophy w piwnicy i che ją sprzedać za 200zł no więc długo się nie zastanawiałem wziąłem 2 stówki w zęby wsiadłem na Wueskę i pojechałem. Niestety Trophy okazała się ETZ 250 ale i tak za 160 zł to ledwo rame bym miał więc ją kupiłem. Niedługo potem ojciec kupił od znajomego B3 z 1974 roku więc nawet jej nie odpaliłem. Po jakimś czasie stwierdziłem, że można by było dać ogłosznie, że chce ją zamienić. Najpierw oferowali mi 2 sztuki Gazel już miałem je brać ale koleś się rozmyślił (znajomy nie znalazł dokumnetów na MZ). Byłrm cholernie wkurzony więc wystawiłem ją na alegro. Kilka dni później zadzwonili, że mogą mi dać SHL M11 z dokumentami w zamian za tą ETZ. Dwa dni później zamiast niej w garażu stała mi SHL Mruga

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 14:04, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Wto 21:39, 22 Kwi 2008 Temat postu:







Ja swoją SHL'ke dostałem w spadku
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Sob 10:40, 18 Paź 2008 Temat postu:







Pierwszą M11 mam właściwie po bracie a było to tak:mieszkał w leśniczówce,do swojego rejonu miał parę kilosów więc kupił M11 a potem drugą prawdopodobnie na części.Gdy się z tamtąd wyniósł nie mieliśmy miejsca aby ją przechować, więc poszła do kumpla na przechowanie.Jeszcze wtedy motory zupełnie mnie nie interesowały.Stała tam kilka lat.W końcu,nie mając zielonego pojęcia o motorach,zapakowałem ją do malucha i zabrałem.Z tą drugą nie wiem co się stało,po wyprowadzce z leśniczówki brat zabrał trochę śilnika i to wszystko.Poparu latach pojechałem tam ale już nic nie było,prawdopodobnie pojechało na złom.Drugą M11 kupiłem od wujka który miał od swojego szwagra.No inowy nabytekM11W właściwie dwie:ojciec mój będąc na co sobotnim rynku usłyszał rozmowę dwóch facetów,gość miał do sprzedania shlkę ale dla jakiegoś kolekcjonera.Powiedział mi to dopiero w środę gdy do niego dzwoniłem,oczywiście zaraz go zrypałem że tak późno mi o tym mówi,poszukał mi numer do gościa no i wykręciłem.Byłem tak napalony że zaraz tam pojechałem,chociaż jej nie widziałem.Jak ją zobaczyłem to zbladłem ,jeszcze w tak złym stanie nie widziałem motoru.Powiedział że parę lat stał razem z kozami,koszmar ale ją kupiłem
Powrót do góry
kala2191
PostWysłany: Sob 21:24, 18 Paź 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kotlin

ja swoją znalazłem u mojego wuja na strychu którą poprzednio jeździł mój dziadek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jorgo
PostWysłany: Sob 22:31, 18 Paź 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lublin

Ja swoja niestety musiałem kupic

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
picek
PostWysłany: Sob 22:47, 18 Paź 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń

A to się pochwalę (choć to bardzo nie ładnie się chwalić) w zeszłą niedziele stałem się posiadacze kolejnej SHLki M11 S32. Niestety jest to kolejny motocykl z serii "1000 części zmontuj je sam". Kilka pudełek części, rama i wszystkie blachy w bardzo dobrym stanie, a co najważniejsze tłumik nie pogięty (chrom do poprawki - ale przynajmniej warto będzie go odnowić) nawet koła są w przyzwoitym stanie. Części skrzyni biegów jest do 5 silników, więc jakby ktoś bardzo potrzebował to pisać. Za całość dałem 150zł- warto wnikliwie przyglądać się aukcją na allegro.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzysiek
PostWysłany: Sob 23:08, 18 Paź 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: boguchwała

ja swoja shl kupiłem od kolegi któremu malowałem ten motor i w trakcie malowania kupiłem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maci3j11
PostWysłany: Wto 16:59, 04 Lis 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koźmin Wlkp.

no to pokrotce ja opisze swoja zdobycz Mruga znalazlem na allegro opis shl M11 z 1966 z czesciami zadzwonilem tydzien pozniej pojechalem i kupilem Mruga za 550 zl.
Ale za to koles dal mi duzo czesci, mam ze 4 czesci do gaznika, nowe nieuzywane tloki, pelno uszczelek, 4 lancuszki sprzeglowe z czasop prl, wszystkie czesci orginalne Mruga no i teraz przymiezam sie do odnowienia swojej shl Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drix1994
PostWysłany: Sob 19:07, 08 Lis 2008 Temat postu:


Junior Admin
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Lublina

A ja SHL M11W tak jakby dostałem od taty Wesoly W młodosci mój ojciec miał kilka shl i od małego mnie woził na niech Mruga dostałem ją (m11w) nie dawno, dokładnie to na początku wakacji gdy tata pozwolił mi zacząc na niej jezdzić i po kilku przejażdżkach po polnych drogach doszedłem do wniosku ze pora go odremontować i ruszyć nim na drogi normalne Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 11:04, 22 Sty 2009 Temat postu:







Ja byłam nastawiona na wsk-ę ale okazało się że to nie takie proste (w promieniu 100km wszystkie jeździły na trzech kołach Jezyk wożąc siano) wyremontowanej nie chciałam(jak to ma być mój motór to muszę w niego włożyć trochę własnej pracy) i trafiła się hela Wesoly , a że już jedna w stajence stała i całkiem nieźle się nią jeździ to się zdecydowałam Wesoly
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Pią 21:04, 30 Sty 2009 Temat postu:







Ja trochę orginalnie maszynkę dostałem od gościa wzamian za ozdobny mini-młyn ogrodowy trochę trzeba się napracować przy takim wynalazku, ale za helę było warto
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Czw 8:35, 16 Kwi 2009 Temat postu:







Witam . SHL -ek w ciągu parunastu lat przewineło się parenascie : M 04 , M05 , M11 ... Ostatni nabytek przejołem od kolegi , którego Ś.P Tata był miłośnikiem polskiej powojennej myśli technicznej , w latach 60 -tych zawodnika Legii w sportach motorowych .
Powrót do góry
pawe86
PostWysłany: Czw 11:15, 16 Kwi 2009 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław

No to może ja tez napisze jak mój los połaczył mnie z SHL, kiedys mialem malucha, który juz był w beznadziejnym stanie, rodzice kupili inny samochód no i ja nim smigełem po polach, pewnego razu milem kilka nieprzyjemnych sytuacji z tym zwiazanych, i znajomy zaproponował ze chetnie odkupilby tego malucha, tylko ze nie mial kasy, ale mial SHL M06 nie kompletna, jak ja zobaczyłem to mi sie spotobala no i zamiana poszla w ruch, za malucha dostalem SHL ale jak sie posniej okazalo bez silnka, silnik dostałem od rometa Kwasny ale niech juz bedzie, troche popytalem po wiskach o SHL silnik itp i trafiłem do goscia który trzymał w SHL M06 kolejna, z tym ze tlok zaginął od niej bo na poj 150 nie mozna kupic, no i akurat dostałem stypendium w szkole to kupilem ta SHL z niekompletnym silnikiem, kartery byly od S32 bo on mial jezcze M11 wiec pewnie zamienil, Pózniej ta M11 przerobil na "dzika" i sprzedał, szukałem jej dla silnika ale trop sie skonczyl, wiec złozyłem ta SHL M06U-T znalazłem papiery, silnik S06 kupiłem na bazarku za 50 i jestem szczesliwym posiadaczem SHL Rotfl

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 17:37, 09 Lip 2009 Temat postu:







Ja swoją dostałem od dziadka mojej przyszłej żony.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny Strona 4 z 8

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Ogólne->W jaki sposób zostałeś właścicielem SHLki ?
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group