Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Ogólne->Moja historia z SHL

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny
Moja historia z SHL <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
Suchy
PostWysłany: Pią 23:35, 28 Gru 2007 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

No to jadę. Urodziłem się... nie no wszystkiego to nie będę Wesoly ale ok 2 lata po tym fakcie, rodzice obfotografowali mnie na jawce mustangu mojego wujka, ja ten motorowerek pamietam. Zdjęcia poszły do albumu i sa do dnia dzisiajszego. Potem przez 13 lat długo długo nic, aż w wieku 15 lat zapragnąłem ,,wolności" i niezalezności od kogokolwiek, rodziców pks itp. Kolega kiedys posiadający motorynkę skierował moje mysli w stronę zakupu motoroweru, i tak zdjęcia z albumu ożyły na nowo Hyhy
Zasadniczym celem zakupu jawki były wyjazdy do mojej rodziny w Węgierskiej Górce .k .Żywca. Jakież to niewine i kto by pomyślał że owa jaweczka będzie przyczyną przekształcenia ,,normalnego" człowieka w ortodoksyjnego fanatyka którego jedyna religią są motocykle zabytkowe. Padam
W końcu w regionalnym ogłoszeniu znalazłem mój obiekt, który w niedługim czasie stał się moja własnoscią, było to w wakacje 2002. Przez pierwsze 2 tygodnie nie mogłem za chińskiego boga jawą wystartować, aż się okazało , że jawa ma 1 do góry , a ja startowałem z 3 Rotfl . Jawka została zarejestrowana.
Jeździłem sobie nią czasem po osiedlu nie katując jej zbytnio oszczędzając ją na wakacje. Zacząłem kupować ,,Świat Motocykli" i coraz bardziej sie wkręcałem w motocykle zabytkowe, moim celem stał sie junak, kiedyś go zobaczyłem na ulicy jadącego to nie mogłem spac przez tydzień Wesoly . Na wiosnę kupiłem shl, w zasadzie dla rozrywki i kolekcjonersko, bo cały czas myślałem o junaku. Matka na mnie tak gadała gdy pokazałem jej mój zakup, że czułem się jak jakiś zwyrodnialec Wstyd
Nastały wakacje 2003, na jawkę i w góry 230 km. Dojechałem, ponieważ były wtedy upały to pojechałem z krótkim rękawkiem, ale tego dnia upału nie było Wesoly Wesoly cóż... tych 6 godzin nie da się opowiedzieć to trzeba przeżyć... Zalamany Ale wróciłem juz w kurtce Wesoly . Po powrocie znalazłem w ogłoszeniach junaka m10 do remontu z papierem. Pojechałem 50 km na zwiad jawką oczywiście. Natomiast junak przyjechał nastepnego dnia w clio mojego dziadka!!!! Za maszyne dałem 850 zł strasznie mnie oskubali Zly -myślałem. cdn. za chwilę a teraz walcie komentarze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ronin
PostWysłany: Pią 23:40, 28 Gru 2007 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice (Jaworzno)

Suchy powinienieś pisać kryminały - tak dawkujesz napiecie Wesoly Dajesz dalej! Bardzo ciekawa jest ta opowieść! Oskubali Cię iiiii.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lehoom
PostWysłany: Pią 23:45, 28 Gru 2007 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London,Bydgoszcz

Wow. Temat dobry. fajnie sie czyta takie historyjki.
Moja historyjka byłaby dosc przydługa ale podam link do mojej stronki a tam jest historia jednej z SHL-ek.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ronin
PostWysłany: Pią 23:57, 28 Gru 2007 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice (Jaworzno)

I nie po raz pierwszy przekonałem się że świat jest mały, ten rzeczywisty i ten sieciowy też. Jakiś czas temu czytałem tą historię! Coraz częściej się przekonuję że to co wiem o SHL-kach i ich właścicielach znalazłem głównie w sieci, jeszcze częściej się okazuje że wszyscy są tu na forum Wesoly Tobie i wszystkim którzy mają strony o naszych ukochanych motorkach, za krzewienie, rozpowszechnianie i pamięć o polskiej motoryzacji składam WIELKIE Padam Padam Padam Naprawdę chłopaki big respect !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lehoom
PostWysłany: Sob 0:16, 29 Gru 2007 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London,Bydgoszcz

Cóz ... to dla dobra naszych motorków. Ja do SHL mam niesamowity sentyment i pomimo ze mam inne motocykle to SHL zawsze jest dla mnie ważna. Minionego lata jak juz miałem HD to jednego dnia i tak jezdziłem SHL dla frajdy. Ludzie sie dziwili czemu smigam na starym struclu jak w garazu stoi HD z wielkim silnikiem, wygodnym siedzieniem a nawet systemem audio. Ja im moiwlem ze jeżdze SHL bo ja lubie.

Moja stronka o SHL wciaz niedkonczona od roku a wieksozsc inofrmacji pochodzi z innych stron [link widoczny dla zalogowanych] Mam plan napisac/stworzyc cos samemu ale to nielatwe bo historia SHL wciaz jest taka sama, niezaleznie kto ją pisze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Sob 0:17, 29 Gru 2007 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

Junak był do remontu, przynajmniej tak wyglądał, a już na pewno blacharka. Cały lakier został przezemnie zdarty przy pomocy scansolu i szczotki drucianej. Potem poszło wszystko do lakiernika, średnio się spisał. Natomiast junak miał zamontowany tłok od 125p, i chyba zardzewiał w cylindrze, bo mogłem rozczepic tłok z cylindrem przy pomocy młotka dopiero:D Kupiłem nowy, gar z al-motu, motocykl był sukcesywnie zkładany. Na wiosnę zapchałem do ,,mechanika" , ,,mechanik" ,,złozył" skrzynię biegów, nie dał podkładek dystansowych, chodziły az 2 biegi z 4, w przeciwieństwie do iskrownika kótry wogle nie dawal iskry, mimo że gościowi dostarczyłem cewki zapłonowe z MWB. W wakacje 2004 pojechałem jawką na bajzel, zmarzłem jak diabli pomimo 2 par spodni, było po deszczu, ale jak wracałem to mnie wysuszyło. Wesoly Mimo usilnych starań iskrownik nie dawał znaków życia.Wtedy też kupiłem książke Pancewicza o SHL, zainspirowała mnie ona do renowacji shl. W końcu w akcie desperacji kupiłem w Warszawie cały iskrownik junacki działający,bez efektów. Zabrałem się za remont shl, widząc w niej jedyny motocykl który będe w stanie odpalić,,bezawaryjny dwósów".Mój zapał do junaka rozbił się o brak wiedzy odnośnie czterosuwów. Ja jeździłem na jawce pół zimy wożąc dziewczynę, co wekend 36km. Junak stał, aż wreszcie w lato ustawiłem koła rozrządu wg instrukcji serwisowej i junak odpalił, najpierw z pych a potem to nawet z kopa!! Padam Ale shl juz była po remoncie. W końcu zarejestrowałem ją w styczniu 2006, zacząłem jeździć po maturze. Coruż się coś rypało, ale jeździłem 2 sezony. W marcu 2007 kupiłem Iża 49 obiekt moich marzeń, narazie stoi i czeka. zapadła decyzja o dokończeniu junaka. Shl dojeździłem do końca sezonu ostatnia była awaria cewki, iskra po włączeniu świateł była strasznie słaba, więc gdy stałe np. na światłach musiałem gasić światła bo silnik przerywał, gdy sie rozpędziłem to włączałem Wesoly , szczególne atrakcje były w nocy.Obecnie Junak w pełni sprawny, stoi i czeka na rzeczoznawcę, ponieważ będę rejestrował na zabytek. A dlaczego?? Bo dowiedziałem się, że tylko tak mogę zarejestrowac motocykl który został wyrejestrowany O rany... !!!!!!!!!!!! Ale w dowodzie rejestracyjnym nie było o tym śladu!! po prostu mina!!! Plany wakacyjne związane z junakiem mam ambitne, co z tego wszystkiego wyjdzie Niepewny , czy zarejestruję maszyne przed sezonem Niepewny , czas pokarze.

Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Suchy dnia Nie 21:04, 05 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lehoom
PostWysłany: Sob 0:18, 29 Gru 2007 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London,Bydgoszcz

PS. tu jest link do głównej stronki mojego autorstwa. Najwiecej oczywiście nt. SHL ale sa tez inne motongi.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Sob 0:46, 29 Gru 2007 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

No walcie komentarze na temat mojego przydługiego pijackiego wywodu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lehoom
PostWysłany: Sob 1:15, 29 Gru 2007 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London,Bydgoszcz

Pijacki wywód dobry. fotki tez spoko. Mysalem ze niewielu jest takich fanatykow ktorzy uzywaja SHL do podrozy po kraju . Sam tez jezdzilem SHL-ka jeden sezon 4 lata temu i objechałem polnocna polskie na niej, zaliczyłem rozno zloty itp. Bylo super.. Podziw i uznanie!! Respect!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToX
PostWysłany: Sob 1:18, 29 Gru 2007 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

No bardzo ciekawa historia suchy ronin, racja że potrafi budować napięcie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ronin
PostWysłany: Sob 1:38, 29 Gru 2007 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice (Jaworzno)

Suchy!!! Ty kurna powieści musisz zacząć pisać! No artykuły to conajmniej! Wielki szacunek! Świetna historia, gratuluję motorka, wypraw i przygód oraz partnerki Mruga do wojaży Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
barteq
PostWysłany: Sob 12:00, 29 Gru 2007 Temat postu:


Administrator
Administrator

Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

bardzo fajnie i ciekawie , jak na Offtopic Mruga

edit:
no teraz to już nie jest offtopic bo ma swój oddzielny temat Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez barteq dnia Nie 1:18, 30 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bitels
PostWysłany: Sob 17:53, 29 Gru 2007 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

Suchy nie musisz rejestrować swojego junaka jako pojazd zabytkowy mimo ,że został wycofany z ruchu (czytaj wyrejestrowany).
Zgodnie z Art. 79. pkt.4 ustawy o ruchu drogowym(Dziennik Ustaw 2005 Nr 108 poz. 908) Szukajcie w LEX
Pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:
1. odzyskanego po kradzieży;
2. zabytkowego;
3. mającego co najmniej 25 lat, którego model nie jest produkowany od lat 15, uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji;
4. ciągnika i przyczepy rolniczej.
Wystarczy ci opinia rzeczoznawcy motoryzacyjnego( koszt za motocykl zależnie od województwa od 100 do 200pln) robisz normalny przegląd w stacji diagnostycznej i z tymi dokumentami idziesz do właściwego dla ciebie wydziału komunikacji i normalnie maja obowiązek zarejestrowac ci pojazd na białe tablice.
Nie maja tez prawa żądać od ciebie obowiązkowego ubezpieczenia OC, bo zgodnie z Dziennik Ustaw z 2003 r. Nr 124 poz. 1152 na pojazd historyczny(mający 40 lat) albo tak jak w twojej sytuacji kiedy będziesz miał opinie rzeczoznawcy art. 27 ust.1 pkt.5 określa, iż masz prawo zawierać umowę ubezpieczenia krótkoterminowego tj. na okres krótszy niż 12 miesięcy, nie krótszy jednak niż 30 dni (ust. 5) zaś obowiązek zawarcia umowy masz dopiero przed wprowadzeniem pojazdu do ruchu (art.29 ust.1 pkt.2 i 5).
Zanim pójdziesz rejestrować spisz sobie na kartce te wszystkie ustawy bo w większości wydziałów komunikacji urzędnicy są niedouczeni i odmawiają rejestracji , a ty wtedy masz asa w rękawie sypiesz im ustawami i to oni maja wtedy problem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suchy
PostWysłany: Sob 19:01, 29 Gru 2007 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

Dzięki za pomoc, babsko w okienku mi nie powiedziało, że jest taka opcja jak pojazd o watrosci historycznej, tylko sie dowiedziałem, albo unikat albo zabytek. Kopsnę się tam w poniedziałek i powalczę, bo w takim wypadku wystarczyła by tylko opinia i wszystko. Dzięki jeszcze raz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToX
PostWysłany: Sob 23:20, 29 Gru 2007 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

No i koniec OT! Jezyk. Ktoś jeszcze chce się pochwalić ile ma wiosen i od kiedy ma prawko?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2  Następny Strona 1 z 2

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Ogólne->Moja historia z SHL
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group