| Autor |
Wiadomość
|
|
artelpro
|
 Wysłany: Nie 12:08, 19 Wrz 2021 Temat postu: SHL M11 1964r. |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kluczbork
|
Kilka zdjęć mojej Heli
[img]https://drive.google.com/file/d/1eKoLmd-Lg3eaLVFyl76oNg_sXpw1z8AY/view?usp=sharing[/img]
Za czasów swojej świetności
[img]https://drive.google.com/file/d/1z73ji46Ljq5kAEtTjme8jCbaDgxZ4Oif/view?usp=sharing[/img]
[img]https://drive.google.com/file/d/1UPHUJx7Dqr_VrXwtsar5fu5neUS4tfEP/view?usp=sharing[/img]
W takim stanie ją zastałem
[img]https://drive.google.com/file/d/1lUKq8viQIChWLVS0dMEyWqu5wnWBsmCc/view?usp=sharing[/img]
po trzydziestu latach pokazała się światu :)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez artelpro dnia Pon 13:31, 20 Wrz 2021, w całości zmieniany 14 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
seba101626
|
| Wysłany: Nie 13:07, 19 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lis 2015
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna
|
Wspaniała kolekcja zdjęć.
Mam kilka pytań:
1. Z czego ta tylna lampa? MZ Jaskółka? Dlaczego nie chcesz zamontować oryginalnej?
2. Te kufry są jakiej produkcji?
3. Trochę szkoda, że nie zamontowałeś osłon bocznych i łańcucha. Wiem, obecnie kosztują krocie, no ale niestety SHL M11 wygląda bez nich "łyso".
4. Czy to nie jest wersja LUX?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
artelpro
|
| Wysłany: Nie 13:24, 19 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kluczbork
|
Kilka lat temu jak po raz pierwszy pisałem na tym forum toczyliśmy dyskusję na temat tylnej lampy i tych kufrów. Koledzy wypowiadali się w ten sposób, że można je zostawić bo pochodzą z epoki. Lampa pochodzi z MZ a kufry były dorabiane przez mojego ojca chwilę po tym jak motocykl odkupił od swojego brata. Widać na piwerwszych "historycznych" zdjęciach , że już tam kufry były. Lampę tylną chyba zmienię na właściwą a kufry zostawię bo się tato kiedyś przy nich mocno napracował  i wzbudzają ciekawość.
Od czasu jej dewastacji nie przeszła jeszcze żadnej renowacji tylko jest umyta i ma nowy pokrowiec na siedzeniu. Dla tego nie ma jeszcze osłon bo są w kiepskim stanie ale są osłony łańcucha niestety nie mam będę musiał gdzieś zdobyć. A to jest wersja zwykła nie LUX ojciec swego czasu poniklował i pochromował szklanki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
