Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Konserwacja->[M 11]- Oksydowanie cylindra .Czy ktoś prubował ?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
[M 11]- Oksydowanie cylindra .Czy ktoś prubował ? <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Sob 20:19, 21 Cze 2008 Temat postu: [M 11]- Oksydowanie cylindra .Czy ktoś prubował ?







Czy ktoś z was już próbował oksydować cylinder do M11 i ewentualnie jaki był tego skutek (nie mówię o aluminiowym bo to zupełnie inna historia)


Tak " na chłopski rozum" powinno lepiej sprawdzić się niż malowanie bo oksyda wniknie w każdy zakamarek i nie ma opcji żeby zrobiły się zacieki Wesoly

nie mam pojęcia jak jest z trwałością ale skoro kałasznikowy są oksydowane a nie malowane to chyba świadczy samo za siebie.


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Doli_M11
PostWysłany: Nie 14:39, 22 Cze 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Moj dziadek jest myśliwym, z czym wiaze sie fakt ze mam pewne pojęcie o broni i jej konserwacji. Lufy i wszystkie elementy stalowe broni myśliwskiej się oksyduje aby je zabezpieczyć, jednak trzeba o nie bardzo dbać, tzn regularnie czyścić i jednoczesnie dodatkowo zabezpieczac przy użyciu Balistolu (lub WD40). Takze ja wątpie zeby oksydowanie zdało egzamin w przypadku częsci narazonych na ciągłe zabrudzenie i wigloć... takie jest moje zdanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToX
PostWysłany: Pon 3:34, 14 Lip 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Oksydowanie na pewno nie spełni zadania, na pewno nie przy cylindrze! Tak jak mówi Doli, o broni, posiadam akurat oksydowaną wiatrówkę(taka trochę weteranka, ale po generalce) i wystarczy dotknąć takowej powierzchni i nie zetrzeć tego później i już możemy spodziewać się małego zarudzenia tak więc IMHO, oksydowanie przy cylindrze jest bez celowe i może wpłynąć destruktywnie na sam cylinder.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Strona 1 z 1

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Konserwacja->[M 11]- Oksydowanie cylindra .Czy ktoś prubował ?
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group