Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Informacje->[M11] Od czego zacząć?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
[M11] Od czego zacząć? <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
barteq
PostWysłany: Nie 23:51, 21 Sty 2007 Temat postu:


Administrator
Administrator

Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

no w końcu, bo jakby nie było to sezon trwa Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doli_M11
PostWysłany: Pon 0:09, 22 Sty 2007 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Juz tylko ten tydzien szkoły i od piątku ferie wiec bede mial czas na SHL Wesoly a w miedzy czasie imprezy
Pewnie ze trwa a z kazdym rokiem bedzie juz coraz cieplej Wesoly Ale baaaaaaaaaaaardzo smutna wiadomość dla wszystkich motocyklistów to to ze podobno ma sie zima zacząć SmutnySmutnySmutnySmutny Oby ci pieprzeni metereolodzy sie mylili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doli_M11
PostWysłany: Pon 17:15, 29 Sty 2007 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Ferie sie zaczęły...
Teraz siedze w warsztacie i wyrownuje wszelkie dziury i nierownosci w karterach zeby oddac je do polerki Wesoly
A co do zimy to juz sie chyba skończyła WesolyWesolyWesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
barteq
PostWysłany: Pon 20:14, 29 Sty 2007 Temat postu:


Administrator
Administrator

Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

Cytat:
A co do zimy to juz sie chyba skończyła


jak u kogo [/i]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Wto 9:04, 30 Sty 2007 Temat postu:







ehhh ferie kiedy to bylo???
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Śro 13:16, 30 Maj 2007 Temat postu:







Regenerację najlepiej zacząć od silnika. Dopiero później wziąć się za blachy. Przynajmniej atk uważam.
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Pią 22:32, 02 Lis 2007
PRZENIESIONY
Wto 22:32, 22 Kwi 2008 Temat postu: [M11]jak zacząć renowację







Od czego mam zacząc remont mojej M11. Napewno muszę zrobić listę brakujących części. I co dalej? chcę przy niej zrobić remont silnika, piaskowanie, nowy lakier, nowe chromy, nową elektrykę, itd. Co w jakiej kolejności mam robić, żeby się nie pogubić i wszystko miało ręce i nogi? Napiszcie mi jak u was to wyglądało. Nie chciałbym tego robić zbyt haotycznie!
Powrót do góry
ronin
PostWysłany: Sob 0:50, 03 Lis 2007
PRZENIESIONY
Wto 22:34, 22 Kwi 2008 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice (Jaworzno)

Fazi, ja zacząłem dawno temu i z braku czasu końcówka idzie mi opornie. Jestem amatorem, SHLka to mój pierwszy motor i na pewno koledzy z forum są bardziej doświadczeni niż ja, ale powiem jak było u mnie.
Najpierw rozebrałem wszystko i to co zostało rozebrane posegregowalem żeby sie nie pogubić potem Mruga Najpierw zająłem się usuwaniem lakieru i doprowadzaniem powierzchni pod malowanie, potem piaskowanie i lakier proszkowy. Równolegle pozbierałem wszystkie części które mają byc chromowane i dałem do chromowania. Wtedy kiedy część się malowała a druga chromowała zrobiłem listę części które trzeba odnowić, ewentualnie dokupić i zająłem się też silnikiem tzn wymiana simmeringów, łóżysk, potem papier ścierny, polerka na błysk i składanie do kupy. Silnik jak i całą resztę rozebrałem jak tylko się dało Wesoly czyli praktycznie do ostatniej śrubki. Dokupiłem różnych pierdółek typu uszczelki itd i zacząłem składanie. Najpierw złożyłem silnik a teraz walczę z resztą. Ponieważ z braku czasu moje prace posuwają się powoli narazie złyżem przedni widelec, kierownicę, tylny błotnik, wachacz i dałem instalację elektryczną. Mialem listę części ale w praktyce co jakiś czas okazuje się że coś tam musialem czy musze jeszcze dokupić. Jestem teraz na etapie składania wszystkiego w calość, czeka mnie jeszcze renowacja kanapy i kół - tych elementów pratycznie nie ruszałem.
Mam nadzieję że nie namieszałem Ci w głowie Mruga Na pewno reszta bardziej doświadczonych forumowiczów udzieli Ci bardziej szczegółowych porad Wesoly Poza tym to jest forum - jest tu dużo przydatnych informacji tylko trzeba poszukać, robię to odkąd sie tu pojawiłem.

Powodzenia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToX
PostWysłany: Sob 2:47, 03 Lis 2007
PRZENIESIONY
Wto 22:35, 22 Kwi 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Ja zrobiłem podobnie jak ronin. Tylko że u mnie to był taki spontan po prostu... Odkręciłem bak, i reszta jakoś sama poszła, już z górki:P Później czyszczenie wszystkiego, polerka oddawanie do chromu itp. Ja akurat sam malowałem więc miałem trochę więcej roboty. Doczyszczanie części papierem itd. później podkładzik, farba i polerka na błysk. Fakt faktem teraz wszystko wygląda o wiele gorzej niż np. dwa dni po malowaniu bo się zakurzyło i porysowało przy przenoszeniu, skręcaniu ale będą robione zaprawki i niektóre elementy do poprawki pójdą więc się nie martwię. Do pomalowania został mi bak. Mam już takie pierdółki do roboty ale totalnie nie potrafię się zebrać w sobie i skończyć(a czasu mam wiele), bo można to wszystko zrobić w zaledwie jeden dzień lub w dwa dni a gdy się do tego zabieram to zawsze mi czegoś brakuje lub coś nie pasuje i tylko nie potrzebnie się denerwuje Jezyk. Ale na pewno na wiosnę wyjadę z garażu już w pełni skończoną SHLką a jak dobrze pójdzie to może przed pierwszym śniegiem wybiorę się na krótką przejażdżkę!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Wto 13:29, 25 Mar 2008
PRZENIESIONY
Wto 22:39, 22 Kwi 2008 Temat postu:







Mam jedno istotne pytanko... czym maluje się obręcze kół... ?? bo chyba raczej nie srebrzanką.. ??
Powrót do góry
barteq
PostWysłany: Wto 13:55, 25 Mar 2008
PRZENIESIONY
Wto 22:40, 22 Kwi 2008 Temat postu:


Administrator
Administrator

Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

można i srebrzanką Jezyk ogólnie to można pochromować lub pomalować lakierem akrylowym lub proszkowym

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez barteq dnia Wto 19:47, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToX
PostWysłany: Wto 19:19, 25 Mar 2008
PRZENIESIONY
Wto 22:43, 22 Kwi 2008 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

Najlepiej daj to do malowania proszkowego, najbardziej wytrzymała metoda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Wto 22:22, 22 Kwi 2008
PRZENIESIONY
Wto 22:46, 22 Kwi 2008 Temat postu:







Dzięki za info, kółka poszły w proszek Wesoly
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Czw 15:42, 13 Lis 2008 Temat postu:







Czy w moim przypadku mam zacząć odnawiać motocykl od silnika skoro ten ma od nowości przejechane 2000km.
Chyba zacznę od blach(stan bdb,drobne poprawki,polerka),chromy,felgi,elektryka.
Acha i jescze jedno.Czy mogę dokonać polerki karterów i cylindra złożonych w całości(dekle zdemontuję),szkoda mi zrywać oryginalną plombę z cylindra,przynajmniej na razie.Pozdrawiam !!!
Powrót do góry
Doli_M11
PostWysłany: Czw 22:20, 13 Lis 2008 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

Jesli jestes pewny ze Twoj silnik ma przejechane tylko 2000km (w co wątpie ale zazdroszcze jesli rzeczywiscie tak jest), to nie ma moim zdaniem sensu go rozbierac, a co najwyzej zrobic/wymienic w silniku wszystko co powinno byc wg. ksiązki J. Pancewicza - Motocykle SHL. Jesli jeszcze jej nie masz to podstawa jesli chcesz sie zabrac za SHL Wesoly
Jesli chcesz profesjonalnie odrestaurowac swoj motocykl, to proponuje rozebrac go na czesci (po za silnikiem ) zrobic blacharke i polakierowac (chyba ze masz oryginalny lakier i szparunki w dobrej kondycji to nawet blacharki bym nie robil. To co powinno byc chromowane a chrom juz nie jest pierwszej mlodosci pochromowalbym na nowo, a elektryke tez dobrze wymieniec.

Co do silnika to skoro ma plomby to zrob go oryginalnie, tzn wypolerowane na lustro powinny byc jedynie te paski na ktorych jest logo W-F-M po prawej i lewej stronie silnika, a cala reszte conajwyzej przeleciec papierem sciernym w celu wzglednego wyrownania i wyczyszczenia. Cylindra nie ma co polerowac, predzej radzilbym szkielkowanie lub piaskowanie uzyskasz dzieki temu ladny rowny (rowno chropowaty) i czysty cylinder i głowice.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny Strona 2 z 3

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Informacje->[M11] Od czego zacząć?
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group