Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:15, 16 Sie 2011 Temat postu: Nieopłacane OC i tego konsekwencje |
|
|
|
Witam!
Mogę zakupić Cezet z 1978 r od pierwszego właściciela. jest jednak pewien szkopuł. Motocykl ten nigdy nie miał wykupionego ubezpieczenia OC, gdyż od 1983 r stoi i nie ogląda światła dziennego. Nie miał przeglądów itp.
Czy w związku z tym powinienem teraz zapłacić za wszystkie nieopłacone lata składkowe?
Czy muszę to zrobić ja czy też poprzedni właściciel?
A może da się to jakoś obejść i nikt do tego nie dotrze?
Dodam, że do tej pory nikt żadnej powiastki w tym zakresie do właściciela nie dosłał.
Pomocy!!! Co robić?
Sławek
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 22:15, 16 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jacuś
|
Wysłany: Wto 22:42, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lublin
|
wyluzuj, nie musisz nic placic jak masz dowod zgadzajacy sie z moto i umowe z prawowitym wlascicielem to masz wsio do rejestracji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:12, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
|
No tak, a co z Ubezpieczeniowym Funduszem Gwarancyjnym? Czy oni w momencie, gdy ja wykupię ubezpieczenie na siebie to nie zaczną szukać wcześniejszych nieistniejących polis?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Śro 7:59, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1618
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Oczywiście kolega Cezeciarz przeczytał wszytkie tematy na forum dotyczące OC i nie znalazł odpowiedzi?
Motocykl, nie ma skończone 40 lat więc, jeżeli zarejestrujesz na siebie to musisz ubezpieczyć, ale potem jeżeli nie latasz to możesz wypowiedzieć umowe i tak Cię nikt nie namierzy, że nie płacisz, ale teoretycznie masz obowiązek, nawet gdy motor miał byś w częściach rozłozony.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suchy dnia Śro 8:02, 17 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 16:30, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
|
Panowie, dziękuję bardzo za wszelką pomoc. Dzisiaj dzwoniłem jeszcze do znajomego agenta ubezp. i on podpowiedział mi, ażeby spisać umowę kupna/darowizny na motocykl i zanim się pójdzie do wydziału komunikacji to muszę wykupić OC aktualne. Wówczas bowiem wydział komunikacji nie będzia miał podstaw do wystosowania zawiadomienia do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego o braku ubezpieczenia dzięki czemu nie będzie kary za brak OC. A nie będzie go interesowało co działo się wcześniej przed obecną polisą OC.
PS. nie jestem typowym cezeciarzem, zdecydowanie bardziej wolę Junaka z koszem, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co jest
A na junaczka przyjdzie czas...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Śro 17:51, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1618
Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Zawsze gdy jakiś motor rejestrowałem to mi kazali przy odbiorze dowodu stałego pokazać OC.
slawek napisał: |
PS. nie jestem typowym cezeciarzem, zdecydowanie bardziej wolę Junaka z koszem, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co jest
A na junaczka przyjdzie czas... |
Masochista! -Ja mam junaka i odradzam. O ile nie masz kilka tys do wydania, wiele czasu i cierliwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|